Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

Witaj Aniu ...
wiesz, dla mnie też jest to ogromnie ważne że jesteśmy dla siebie takim wsparciem nawzajem ... że zawsze można się wyżalić, albo pochwalić sukcesem i mamy siebie ...
bo my rozumiemy się nawzajem najlepiej, któż zrozumie nas bardziej ...
każda z nas wie co znaczy walka o swoje zdrowie, o estetyczny wizerunek i o zadowoloną z siebie samej duszę...
dlatego dziękuję Wam że jesteście ...
życzę Ci Aniu miłego dnia

Witaj Aniu...
No rzeczywiscie malo bylo tego Twojego jedzonka....Ja juz jestem po obiadku....zrobilam dzis kotlecika mielonego z indyka i nawet za bardzo sie ,,nierozwalil,,bez bulki....No musze sobie cosik innego gotowac bo rybek juz mam dosyc i jajek tez.......
A teraz gotuje bigosik wg Twojego przepisu I powiem Ci ze u mnie w domu az im ,,slinka,,leci.... pewnie bedzie tak jak u Kompi ze mi podjedza
O SB napisze ale dopiero jutro odbieram ksiazke bo ja pozyczylam....musze ja jeszcze raz przestudiowac a pozniej Wam powypisuje najciekawsze fragmenty.. ja wkraczam w 2 faze we wtorek wiec troszke jestem za Toba.....Wazenie chyba przesune sobie na wtorek rano bo wtedy bedzie juz po 1 fazie...
jak ten czas szybko plynie....juz tak niedlugo do twojego slubu....A W ma racje ...niech Cie przeniesie przez prog.... Bedzie super i zdjecie zrob...koniecznie
Zgadzam sie z bike....cudownie ze tak potrafimy sie razem wspierac....dawno nie czulam takiej sily do odchudzania...Super ze jestescie ze mna.....
Milego weekendu Plazowiczki...........

Zamieszczone przez Anikas9

trochę mało ćwiczeń, ale mam teraz w weekend więcej czasu, to postanowiłam i więcej czasu poświęcić na ćwiczenia

brzuszków nie zrobiłam ale jak już wpisałam u SchudneSkutecznie - na weekend plan - 300 dziennie

Dziś i jutro po 300 - postanowione i będzie zrobione!! Życzę Ci miłego i radosnego weekendu!!

aż 3 razy napisałaś o tym wzmozonym wysiłku
..wiec nie ma zmiłuj
nie daruję
plaski brzuszek na weselicho będzie i basta

czesc Aniu

pisze od nowa bo w polowie pisania "szlak trafil kompa"
ale spoko do Ciebie moge pisac enty raz.....hehe.......to przeciez tylko przyjemnosc
wlasnie wrocilam ze spacerku krotkiego bo krotkiego ale byl
i jeszcze tak ladnie mam za oknem ze normalnie czuje sie jak nie w gliwicach tylko w jakis gorach
tyle sniegu nasypalo ze heya noi dobrze bo sie stasknilam a teraz to juz moge czekac na wiosne taka jak na Twoim obrazku
dobrze ze masz wsparcie w domku i ze siostra tez w "temacie"
no napewno ladnie wyglada ale czlowiek po schudnieciu tak juz ma ze dazy i dazy do czegos a wlasciwie ma to juz dawno
ja z moja siostra nie mam co rywalizowac dziewczyna jest obdazona wzrostem i figura najchudszych modelek mama tez jest szczupla......a tata schudl mimo chodem noi tak w domku sama w sumie sie borykam z moim tluszczykiem ale jest ok.....
i ciesze sie niezmiernie ze spiewalas w chorze spiewanie jest cudowne moja siostra ma talent operowy ale niezbyt lubi ta muzyke (ze tak delikatnie powiem )
oj aniu cos przeczytalam o twojej kolezance w ciazy....3mam kciuki za nia i za dzidziusia

pozdrawiam goraco 3maj sie i fajnie dietujesz naprawde a cwiczonka zrobisz wiec jesy cooool
paaaaaaaaaaa

Hej Słoneczka
Właśnie realizuję się naukowo pomagając Misiowi pisać pracę na zaliczenie... i już mi się nie chce.. Kurcze, czasem się czuję, jakby drugi kierunek studiowała.. a przecież zaraz minie 2 lata jak skończyłam studia - co jest Zła jestem chwilowo na niego, bo ja to się jego studiami bardziej przejmuję i martwię niż on... no ale to tak na marginesie!! może to cecha narodowa mężczyzn

Zbierając siły do dalszej pracy napiszę jak minął dzionek:
JEDZONKO:
śniadanie (10) - omlet z 2 jajek, 4 pieczarek i pół papryczki i pół cebulki na odrobinie oleju
przekąska (11.30) - pół papryki
obiad (15) - bigos
przekąska (16-17.30) - NO KRZYCZCIE NA MNIE, KRZYCZCIE.. orzeszki..dużo orzeszków.... NO KOMENTS...
ĆWICZENIA: na razie - II część wieczorem:
150 brzuszków
50 wypadów bioderkami
10 minut skakania i wygłupów, trochę rozciągania

Julcyk - mało wczoraj zjadłam, ale to dlatego, że po dwóch dniach szamania takich ilości orzeszków nie sposób było uniknąć bólu brzucha! Niestety dziś powtórka z rozrywki... jestem słaba.... jestem gołosłowna.... jestem do niczego... orzeszki nade mną panują.... buuuuuuu

Skarabeuszko - ja robię brzuszki na raty oczywiście - na raz robię 20-30. Ja to nie mam żadnych mięśni na brzuchu i więcej nie dam rady. A robiłam zawsze takie pełne, ale za radą Martkae teraz robię głównie jej brzuszki fitnes, bo mniej mi obciążają kręgosłup, a poza tym bardziej je czuję jak robię, tak więc mi odpowiadają. Tak więc mnie nie ma co podziwiać, bo ja jestem słabiutka.. Marta to jest dopiero godna podziwu i inne Dziewczyny też!! Trzymaj się ciepło!!

Beatko - ja już u Ciebie napisałam - zgadzam się z Tobą w 100%, że tyle wsparcia ile dajemy sobie nazwajem na tym forum to nigdzie byśmy nie dostały!! uwielbiam tu wpadać - i w każdej wolnej chwili zaglądam sobie co słychać!! I ja Cię pozdrawiam - smacznej kolacji - malokalorycznej oczywiście!!

Stello - ciekawej czy udało Ci się załapać na troszkę bigosiku!! A W. raczej nie dam się przenieść, co by jego kręgosłup był sprawny, bo biedakowi coś strzeli i przesiedzi całe wesele - a ja chcę się wybawić i wytańczyć za wszystkie czasy....
Stello mam prośbę - daj mi kopa porządnego za te orzeszki........ bo nie ma na mnie już mocnych........ ech........ jestem do niczego w obliczu orzeszków!! Rzucam się jak hiena na nie... mam nadzieję, że u Ciebie jest dobrze i silnie - na pewno!! Trzymaj się i miłego wieczorku!!

Ewa - no pewnie, że nie ma zmiłuj się - pół planu dzisiejszego wykonane, drugie pół wieczorem.. już się nie mogę doczekać hehe trzymaj się radośnie!!

Martuś - ale super, że masz taki głosik śliczny i śpiewasz!! Ja też kiedyś śpiewałam na Mszach, jak już mówiłam w chórze.. fajny to był czas! No a co do mojej siostry - to właśnie tak różnie.. niestety ta rywalizacja o której pisałam nie jest do końca dobra.. jest dziwna i wywołana przez nią.. czasem nie umiemy w ogóle się dogadać... ech.. nie chcę o tym pisać.. Ale rzeczywiście ona ładnie schudła, robi się laseczka jak nie wiem co i jakoś tak głupio słuchać, jak ciągle mówi o sobie, że jest taka gruba itd.. A w ogóle jest silniejsza, bo ona zjadła tylko kilka orzeszków, a ja straaaaaaaasznie dużo.. ech.. ale mam wyrzuty sumienia.. trzymaj się ciepło i jutro ładnie śpiewaj Mała na cześć Pana! A że się tak jeszcze zapytam - jesteś w jakiejś wspólnocie? czy tylko scholka? - to tak jeśli mogę się zapytać! papa

DOBRA, MUSZĘ PRZESTAĆ SIĘ ROZCZULAĆ NAD "ROZLANYM MLEKIEM".. WRACAM DO WOJTKOWEJ PRACY..
NAKOPCIE MI SŁONECZKA I JUŻ - I POWIEDZCIE CO ROBIĆ??? JESTEM BEZSILNA JAK WIDZĘ ORZESZKI.. DOBRA, KONIEC TEMATU.. PAPA - WSZYSTKIM ŻYCZĘ MIŁEGO WIECZORKU!!!!!!

:*

te orzeszki na sb sa jakies po prostu uzalezniajace chyba bo ja od dwoch dni po prostu przsadzam z iloscia normalnie dzisiaj zjdalma baaaardzo duzo o to jeszcze o 19 no coments. i tyle. rzucam to !

Witaj Autkobu!! pozdrawiam Cię serdecznie!!

Zamieszczone przez dagiik

te orzeszki na sb sa jakies po prostu uzalezniajace chyba

są baaaaaaardzo uzależniające... ech... trzymaj się!!

A ja wpadłam tylko powiedzieć, że nie ma że boli - mykam na 21 na basen, te ORZESZKI TRZEBA SPALIĆ I JUŻ!!!
Humorek coś mam pod psem i już sama nie wiem dlaczego.. a miałam mieć taki fajny wolny weekend... z pisanie pracy nici, weny nie mam.. ech.. może jak dam sobie wycisk na basenie to mi się poprawi humor!! na pewno!!!!!

Słoneczka - wpadnę na forum najwcześniej jutro wieczorem, bo jadę z rana do Sz-na, tak więc życzę WAM i sobie też SUPER MIŁEJ NIEDZIELI!!! Trzymajcie się cieplutko!!

damy rade

czesc aniu
jest nocka juz ale piszebo lubie w nocy to robic hehe..........
ja w tej sprawie bo......dostalam od Ciebie dwa meiliki i za to bardzo chcialam Ci podziekowac tylkoze nie potrafie tego otworzyc.........malo znam sie na tych rzeczach i tak zapytam musze miec jakis specjalny program do tego czy ja mam poprostu cos skichane w kompie bo..........no jestem zielona a chcialabym wiedziec i przede wszystkim w pelni korzystac z Twoich zalacznikow tymbardziej ze nie jest to pierwszy przypadek u mnie........

no to juz nie zawracam glowy wiem ze obecna bedziesz jutro wieczorem ale mi sie niespieszy
pozdrawiam milych snow i milej niedzieli


acha........spiewam tylko w piatki
naleze do ruchu Swiatło-Życie ale juz skonczylam formacje czyli jestem po 3 stopniu i od ponad dwuch lat nie jestem tak bardzo w ten ruch zaangarzowana. moglabym prowadzic grupe bo mam prawo do animatorstwa ale obecnie w oazie duzo grup nie ma .....sa tez inni animatorzy a ja jakos tak moze .nie czuje sie na tyle odpowiedzialna zeby grupe prowadzic.najbardziej angazuje sie w diakonie muzyczna czyli schole i z tego najbardziej jestem znana.......

no wiec juz naprawde koncze paaaaaaaaaa:*******