Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

To ja jeszcze na chwilke

Czy mogłabym prosić o przepis (lub linka do niego) na tą sałatkę o której piszecie? Kalafiorowa tak?
Z góry dziekuje

To może ja też poproszę o przepis . Tak ciągle piszecie i juz nabrałam ochoty. Miałam niby 13 stosować, ale i tak musze ją troszke przystosować. Może ta sałatka zmieści sie w ramach moich wytycznych?
Paulyna. Wszystkiego najlepszego. Mój mąż tez dziś ma urodziny. Świętujemy od wczoraj( zamiast tortu kupiłam Mu dwa małe dietetyczne desery -kawowy i waniliowy- pycha- wylizałam łyzkę )
Anikasku pozdrawiam słonecznie i biegnę odgruzowywać mieszkanie.papa

Paulinko - jak miło Cię widzieć jeszcze raz sto lat sto lat!! już jesteś dorosła.. buziaczki Skarbie

Gosiu-Forma - ja już paprykę na leczo mam, 2 piękne cukinie.. oj, pychotka.. idę robić! będzie na co najmniej kilka razy, a na SB jest super
Gosiu nie idzie mi pięknie, bo "grzeszę".. całe te 2 tygodnie to było plażowanie, ale z odstępstwami i ZA DUŻĄ ILOŚCIĄ orzeszków.. dziś też już wszamałam trochę...
na rewelacyjny wynik nie liczę.. ale za to podjęłąm decyzję, ze spróbuję od poniedziałku ciągnąć I fazę nadal, ale już tak grzeczniej i z orzeszkami w limicie.. takie 2 tygodnie konkretnie bez odstępstw.. no zobaczymy czy dam radę
a PMS to przedmiesiączkowy stres.. chyba to znasz? buziaczki

Ewciu-Emkr - wpisałam przepis na wątku PRZEPISY SB bo jest zgodna z SB
ale specjalnie dla Ciebie tutaj jeszcze raz..

Wypróbowana - pychotka sałatka a'la Bike

ugotowane na twardo różyczki kalafiora + jajka w ósemki (4) + cebulka drobno posiekana + groszek konserwowy + troszkę majonezu light + sól, pieprz..

mniam mniam zgodne z I fazą

buziaczki
ps. jestem na podium.. wow

Izsa - przepis wyżej.. a w ogóle to witaJ!! dawno Cię nie było!! serdeczne zyczenia dla męza pozdrawiam Cię gorąco
ps. czekam na obiecane foteczki

a ja biegnę jeszcze do rowerowego po łyżkę do odkręcania koła czy coś takiego bo nasz dwukołowiec znów nie na chodzie...
a potem do kucharzenia buuuuziaczki

Witaj Aneczko
pakuneczek został wysłany od razu kiedy tylko otworzyłam oko, a zaznaczam że dziś miałam niezłą melodię do spania ... wczoraj padłam zaraz po 21ej a dziś spałam jak zabita dłuuugo
ja znów mam fazę psią, po wczorajszej wizytce u KaszAni, gdzie jest cudna Gabzia, hihihi jeszcze dziś jak sobie przypomnę jej galop po lesie, to mi się chce śmiać, ja się bałam że sobie biedna psina łapki połamie
widzę że sałatka kalafiorkowa robi furorę, nic dziwnego jest tak pyszna że naprawdę warto czasem zrobić... a na dodatek nie jest jakąś straszliwą bombą kaloryczną i co ważne, łatwo zrobić, dziecinnie łatwo
ja dziś też nie na rowerze, bo złapałam na wczorajszej wyprawie rowerkowej rano jakieś przeziębionko... kuruję się gorącą herbatką i ciepłym wełnianym swetrem
pozdrawiam ciepło i życzę udanego i dietkowego dnia

ps
idzie Ci nieźle, pamiętaj że trzymam za Ciebie kciuki

Aniu! dziekuje bardzo Impreza byla udana a ja musialam wczesnie wstac bo do malego na 10 :P Wiec za bardzo sie nie wyspalam...ale jutro bede spala dluuuugo :P Zmienilam tickerek Jest rewelacyjnie A jak rowerek?

Aniu...
przesyłam dużo buziaczków

ANIU- MILEGO WEEKENDZIKU
przesyłam mnóstwo usmiechów- nawet więcej niż Ewcia a do tego zupełnie gratis dokładam sloneczko :P

hej Aniu widze ze dobrze sobie radzisz na SB...zycze Ci milego weekendu...buziaczki

Anikasku miłego weekendu życzę

28/63 - 14 dzień SB

Witajcie Słonka

Kusiło oj kusiło by dziś tu nie zaglądać.. by umknęła sobota.. PODSUMOWANIE 13 dnia SB
7.00 - kawa z mlekiem
8.30 - sałatka kalafiorkowa x 2 porcje
12.00 - orzeszki
15.30 - 3 ziemniaki + cycuchy z kurczaka z przepisu Agusi-Motyliska + ogórki z przepisu Grażynk i + kompot wiśniowy
...22.30-23.00 - satatka + bułka z dżemem + kilka ciastek
25 minut trening 2 z J.F.
2,5 godzinny spacer

nieładnie.....
wczoraj nie był to w ogóle plażowy dzionek niestety.. zjadam dużo, do tego wieczorem fixowałam totalnie.. zaczęło się od 1 ciastka.. a potem lawinowo poszlo..
strasznie mi się tez chcialo pieczywa (ostatnio to własnie nie slodycze, ale pieczywo i ziemniaki za mną chodzily).. no trudno.. jest jak jest..
dziś tez nie będzie za suuuuuper wzorowo, bo świadomie zjem rano mleko z płatkami, bo bardzo chcę.. obiad u Rodziców (ziemniaki), a potem idziemy na wieczór do znajomych..
będzie ciężko, bo coś sił chwilowo mi odeszły i mam ochotę na wszystko co nieplazowe..
dam sobie malutkie wytchnienie od plaży dziś.. bo nie chce się rwać i chodzić zła cały dzień.. ale i nie zamierzam się opychać niczym, co to to nie!

szkoda, ze znów malutko ćwiczeń, mimo weekendu i większej ilości czasu. Na moje usprawiedliwienie powiem, ze mamy gościa w domu od wczoraj (siostrzeniec W.). a przy nim nie będę ćwiczyc, bo głupio (nie mamy drzwi do pokojów) jak by zobaczył... dobrze, ze choć rano udało mi się zrobić te 25 minut z J.F.

Już pisałam wczoraj - ze od jutra spróbuję plażowanko na I fazie już tak lepiej i bez tych odstępstw, które jednak ciągle byly, a to paluszki, a to kawałek ciasta, a to cukierek, a to marchwka, a to wczoraj... i bez orzeszków!!! (ew. trzymanie limitu 20 orzeszków!!). Bo tu niby małe odstępstwa.. robą się coraz większe...

no to się rozpisałam, wypisałam... ale czas kończyć, bo zaraz chłopaki wstaną i tyle zobaczę kompa.. ale musiałam się tu wypisać, "oczyścić"..
************************************************** *******************

Beatko - pakuneczek Twoj wczoraj dotarł do mnie dziekuje Ci bardzo Słoneczko
o wizytcie u Kaszani czytałam czytałam wiem, ze było wspaniale i ze zakochałaś się w Gabzie
a sałatka robi furorę robi mniamniusna jest dzieki jeszcze raz za przepis
życzę Ci zdrówka Słonko i baaaaaaaardzo monco niedzielnie pozdrawiam oczywiście z rana pakuneczek do Ciebie leci buziaczki

Ewelinko-piątkowa imprezka była udana, wczorajsza mam nadzieję tak samo gratuluję wagi suuuuuuper Ci idzie ja dałam ciała ech..
a rowerek wczoraj wieczorem został naprawiony, ale dziś nie znajdę czasu na niego.. buziaczki miłej niedzielki!

Efciu - dziękuję miłej niedzielki

Kasiu-Katharinko - dziękuję, za słoneczko gratis też bardzo! buziaczki

Stelluś - no własnie wczoraj sobie nie poradziłam.. ale jeszcze będę sobei radzić trudno.. buziaczki fajnie, ze do mnie zajrzałaś miłej niedzielki

Lunko - dziekuję jak Ci się plazuje? Bo ja wczoraj dałam ciała... nie bierz ze mnie czasem przykładu, bo to nie jest jadłospis plażowy buziaczki

Słonka jeśli dam radę wpadne wieczorem, ale to różnie moze być dziś hehe..
życzę Wam baaaaaaaaaaardzo miłej niedzielki i uśmiechu dużo bądźcie(my) dzielne!!
pozdrawiam gorąco