Strona 588 z 811 PierwszyPierwszy ... 88 488 538 578 586 587 588 589 590 598 638 688 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 5,871 do 5,880 z 8107

Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

  1. #5871
    Patti jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Aniu, dzielnie kontynuujemy nasze MŻ . Mi wczoraj nawet nieźle jak na mnie poszło O 19 zjadłam jabłko i 1 czekoladkę Tictaka - wiem, wiem, czekoladkę mogłam sobie spokojnie odpuścic, ale z racji tego, że potem juz nic, a nic nie tknęłam jakoś to sobie wybaczam, ale będę sie starac, żeby słodycze stanowiły coraz mniejszą częśc mojego jadłospisu, aż w końcu zupełnie znikną Powolutku, powolutku może się uda
    Wczoraj kupiłam tez chleb orkiszowy i jem go teraz na śniadania, chciałabym, żeby to był jedyny posiłek z chlebkiem - zreszta prawde mówiąc nie wyobrażam sobie innego śniadania jak właśnie takie

    Aniu, langsam, aber sicher! To najpewniejsza metoda

    Buziaki i miłego dnia!!!

  2. #5872
    Awatar Stella9
    Stella9 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-12-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    71

    Domyślnie

    Aniu trzymam kciukasy za dietkowanie...i buziaczki przesyłam

  3. #5873
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Aniu priva napisałam , więc już wiesz co i jak.........
    Za ciasteczka klapsy na pupę........Zamiast nich zjedz owocki, dopóki nie jesteś na SB.........
    Aniu co Wy macie za klientów w biurze , że dokumenty przynoszą dwudziestego ? Tam , gdzie ja miałam przyjemność pracować, obowiązywały zasady , że dokumenty mają być najpóźniej do dziesiątego........Nie wszyscy tego przestrzegali, ale przynajmniej się starali...........
    Aniulka życzę usmiechniętego popołudnia , bez tony papierów........
    Buziaczki

  4. #5874
    Awatar agema4
    agema4 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Twardogóra
    Posty
    23

    Domyślnie

    Anikasku, kfffiatuszku Ty mój
    Olewasz mnie totalnie, omijasz mój wątek szerokim łukiem
    Słodyczoholiku, zabraniam Ci kupowania słodyczy Jeżeli nie będziesz ich miała w domu nie pękniesz i się nie zjesz. Wiem to z autopsji.
    Dlatego nie mam w domu nic słodkiego, jeżeli koniecznie już muszę to staram się zjeść jakiś owoc i na tym koniec. Masz się słuchać bo jak nie....to wejdziesz ze mną w spór zbiorowy i będę Cię regularnie strofować.

    Cmokaski rozrabiako....

  5. #5875
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    W-I-O-S-N-A!

    Witajcie Słonka

    wiecie co? poczułam ją dziś hehe...

    po beznadziejny dniu w pracy (wyobrażcie sobie politykę mojego szefa... w biurze jest nas 3, pracy za 6, a tak naprawde to za 4 osoby, bo jedna dziewczyna na macierzyńskim.. nie ma czasem czasu na nic.. no generalnie kosmos!
    No i szefowi koleżanka dziś odpyskowała trochę (miała rację w 100%) a on ZA KARę wysłał ją na urlop do końca m-ca jej to na rękę, tylko kto będzie robił jej fimy? kto zrobi deklaracje VAT i w ogóle PARANOJA.... powoli zaczyna mi ta praca wychodzić bokami... tak mi się podoba, ale przeginka wychodzi... z drugą koleżanką usłyszałyśmy tylko, ze MUSIMY SOBIE DAć RADE... tylko, ze ja z moimi firmami nie wyrabiam się, a co dopiero jeszcze dodatkowe... no mówię - jazda bez trzymanki! ).

    No i po takim "fajnym" dniu.. wyszłam po 16 z biura i...... zastało mnie słonko, ciepełko dosyć spore i zrobiłam sobie spacer po mieście, zaszłam na chwilkę do przyjacióły do pracy, i tak ponad godzinkę marszu mam od razu po takim spacerku mi weselej i naładowałam się pozytywną energią!

    Moje MZ co prawda na razie nie jest zbyt rewelacyjne... ale myślę, ze i tak jest coraz lepiej... dzis było tak:
    7.20 - miseczka zupy pomidorowej z ryżem
    9.00 - kawa z mlekiem
    12.00 - jogurt owocowy z ziarnami 165 g + krajzerka
    18.00 - 2 tosty z pieczarkami, serem żółtym i wędlinką, garstka orzeszków solonych

    marsz godzinny

    tosty.. no chodziły za mną hehe.. ale i tak kalorycznie nie jest źle! choć jakościowo tak sobie! Orzeszki to już skucha.... ale całej paczki nie zjadłam!

    jutro będzie jeszcze lepiej!
    ************************************************** *********

    Anusia-Najmaluszku - no musisz przyjechac do mnie i dać porządne baty hehe.. Anuś wiem to wszystko co mówisz, a jednak mi wychodzi słabo.. ciastek juz nie chce jeść uwierz mi.. a jednak sięgam hehe.. cała ja.. no ale będe się starała być coraz grzeczniejsza
    Aniu goraco Cię pozdrawiam i dziekuję Ci jeszcze raz za wszystko, troskę, rady, opieprzanko! pa Słonko!

    Beatko - oj zobaczymy czy się w moim przypadku uda...? no kurcze, wierzę ze tak... jakoś do ślubu umiałam schudnąc, a teraz kiszę.... tak bardzo chcę być szczupła!!! a tak wszystko robię, by nie być szczupła!!! i jak tu zrozumieć cokolwiek hehe...
    Co do zdrówka to wiem to wszystko..
    Beatko gorąco Cię pozdrawiam Flapusiowe buziaczki leca do Ciebie!

    Basiu-Patti - Słonko cieszę się, ze ładnie Ci idzie mi trochę gorzej....... ale nie poddaję sie! Dzieki za nasze rozmowy duzo dla mnie znaczą ciesze się też, ze czujesz się coraz lepiej, a co do słodyczy.. to mam nadzieję, ze kiedyś zapytamy się - a co to takiego bądźmy dzielne! buziaczki

    Stelluś - dzieki! ja buziaczki odsyłam wraz z gratulkami! idzie Ci super

    Asiu - dzieki za priwa, skrobnę odpowiedź, choć już mi głupio hehe..
    widze, ze pełną parą zaczynasz SB od poniedziałku... chcialabym razem z Wami, ale nie wiem czy dałabym radę.. moze zacznę spontanicznie i w ukryciu (nikomu nie powiem, ze to SB, ze w razie czego, gdy zjem coś nie SB to nie będzie wpadki, ale tak naprawde to zacznę hehe.. jeszcze dam Ci znać ).
    A co do klientów - w naszym biurze OFICJALNIE tez do 10-tego przynosza papiery, a nieoficjalnie do 25-tego a nawet i później! szkoda gadać! niektórzy nie mają dochodowego, to spoko, a jak mają to i na zero ile razy trzeba puścić, bo papierów nie ma.. sa też rzetelni i konkretni, od razu inna z nimi współpraca!
    Asieńko buziaczki miłego ROMANTYCZNEGO popołudnia i wieczorku zycze Ci z K.
    mówisz, ze podłoga okazała się zbyt twarda ? mięczaki z tych panów

    Agemciu - az się wiem, niepokorny Twój kfiatuszek........ oj wiem...
    O słodyczach już nic nie piszę, bo mi wstyd........ w spób zbiorowy tym bardziej wchodzić nie chce! postaram się być jednak grzeczniejsza!
    a wąteczku w zadnym razie nie omijam..... po prostu mało mam czasu, ale obiecuję poprawę!!
    dziekuję, ze do mnie zajrzałas buziaczki koffana!!!

    MIłEGO WIECZORKU SłONKA GORąCO WAS POZDRAWIAM

  6. #5876
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Anikasku, menu całkiem niezłe jak na początek MŻ. No i ten spacer, pogoda i wynikający z nich nastór. Oby i u ciebie też już tak zostało

  7. #5877
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Witaj Aniu

    Martwie sie o Ciebie!!!Widze jak Ci ciężko,jak sie miotasz Żałuje,ze jestes tak daleko,że nie masz nikogo z nas blisko siebie.Może byłoby Ci łatwiej

    Bedę trzymać kciuki za powrót dietkowego zapału,za mobilizację i...poprostu za Ciebie

    Dzis niespodziewanie ujrzałam pierwszy zwiastun wiosny- na kominie , tuż obok mojego domu...usiadł bocian niestety fotki nie zdążyłam zrobić


  8. #5878
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie


    Anusia wczoraj już za Tobą...może dziś będzie spokojniej w pracy...ale z tego co piszesz szef was wykorzystuje na maxa. Ale tak to jest w małych firmach, wszędzie szuka się oszczędności, nie zatrudniają więcej osób bo kasy szkoda...musicie być dzielne...a nie ma perspektyw na inną pracę?

    Anusia nie będę już krzyczeć bo Ty sama dobrze wiesz co masz robić i jak się odżywiać żeby było dobrze Tylko po prostu życzę Ci więcej silnej woli, wytrwałości, zapału, i spokoju w domu bo gdy jego nie ma to wszystko inne jest nieważne...Anusia bądź dzielna i walcz z pokusami...i zacznij od dziś

    Buziaczki.

    I zastanów się nad plażowaniem

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  9. #5879
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Aniu cieszę się, że u Ciebie już lepiej ..........Wiesz , że privy możesz zawsze pisać i nigdy mnie nie zamęczasz.........Zresztą już tak się do nich przyzwyczaiłam, że jak nie piszesz parę dni , to się martwię...................Aniula niedługo już 25-ty, więc będziesz miała trochę luzu...........
    Miłego wieczoru
    Buziaczki

  10. #5880
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Witaj Aneczko
    wysyłam do Ciebie wiosenny pakuneczek, wprawdzie jeszcze leży to białe obrzydliwe, ale to już napewno niedługo będzie zima, Jola mówiła że bociana widziała
    a co do dietkowania, to powiem Ci, że nie masz innej opcji, tylko musisz wziąć pupę w troki i zabrać się do roboty
    właśnie oglądałam sobie Twoje ślubne foteczki i pomyślałam, że to nie była inna Aneczka, to byłaś przecież Ty, taka szczęśliwa i uśmiechnięta
    i ten zachwycony wzrok W. wlepiony w Ciebie
    wiesz, ja też bardziej wolę jak mój Misiek patrzy na mnie teraz niż jak ważyłam te swoje 91kg... mam wrażenie, że tylko przez swoją delikatność nie mówił mi wtedy jak naprawdę wyglądam...
    Aneczko, nie dopuść do takiej sytuacji
    i nie mów mi, że nie potrafisz, bo jak chcesz to potrafisz i to jak już to udowodniłaś kiedyś
    jesteśmy z Tobą wszystkie, wspieramy Cię w walce, ale Ty sama musisz sobie powiedzieć tam w głębi swoich szarych komórek: STOP
    wierzę Flapuś w Ciebie, jestem pewna, że dasz radę, wierzę tak, jak w samą siebie
    całuję Cię mocno

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •