Hej Aniu
Podzieliłyśmy te same sobotnie losy - praca a myśli w Katowicach
Teraz zamiast pisać co u mnie to przeglądam forum i czytam , czytam , czytam jak tam było Bardzo mi smutno ,że nie mogłam tam być
Aniu zostawiam Ci na priva prośbę .Jeśli to nie będzie kłopot.....
Pisałaś kiedyś ,że ruszyłaś już z polanki....to nie wracaj tam już
Idź do przodu bo warto.Przecież wiesz
Pozdrowienia Aniu Udanego i spokojnego weekendu
Zakładki