Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

Witaj Aniu...
Ciesze sie ze nabralas sily do walki...
Teraz juz napewno bedzie coraz lepiej...
Milo Cie widziec znow w dobrym nastroju...naprawde....
Dziekuje za tecze....
Pozdrawiam i zycze Ci milego wieczorka

CZEŚĆ ANIU !!!!!!!! MOŻE CZEKAŁAŚ ŻEBYM ODPISAŁA A JA PO DWÓCH DNIACH ......... JUŻ LECĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ANIU gratuluję że szybko wróciłaś do diety ! Wybrałaś najlepsze co było możliwe do zrobienia .

Wczoraj byłam w urzędzie , gdzie kazali mi na korytarzu długo czekać . Halle były przestronne jak sala gimnastyczna a petentów brak . Wykorzystałam czas . Schowałam się za węgłem . Robiłam wszystkie ćwiczenia , które mogłam zrobić na stojąco . Po pierwszej serii zabrałam się za drugą . Pewien niepokój czuję gdy się zastanawiam , czy zapamiętano tę petentkę , ponieważ 3 razy nie zdążyłam przestać machać kończynami nim otworzyły się drzwi pokoju i pytano mnie "Na kogo pani czeka ??"

Na temat ile tygodni może trwać pierwsza faza SB - Agatston mówi , że niektórzy przedłużają ją o tydzień lub dwa , jako główny powód dwóch tygodni napisał , że potem jest nudno , napisał , że włączenie niektórych węglowodanów jest nawet z korzyścią , lecz nie rozwinął tego wcale , no i tak wynika , że trzeba przejść z 1 fazy na 2 po to , żeby się nie zniechęcić .

Pozdrawiam !! Do następnego spotkania , Dagmara .

O pamiętniczku :

Nie zakładałam , bo mało systematycznie piszę .

Ale co do przypominania mi w którą stronę mam iść - albo że w ogóle mam iść - z tego bym się bardzo !! cieszyła !! Bo ja czasami staję ... Albo się przewrócę ... Chociaż mi nikt oczu nie zawiązuje .

Krótko na temat : CEL PRZED OCZAMI I IDZIEMY !! Nie ma że boli . Poza tym jesteśmy młodzi i nic nas nie boli tylko my chcemy .

Dagmara

DZIĘKUJE CI ZA MIŁE SŁOWA NA TEMAT MOICH ZDJĘĆ PRACĄ SIĘ NIE PRZEJMUJ I DIETKUJ DZIELNIE NA PEWNO OSIĄGNIESZ SWÓJ CEL............. POWODZENIA I TRZYMAM KCIUKI...............

Hejka wtorkowego ranka

Wczorajszy dzionek miałam dietkowy i sympatyczny - szczególnie po pracy
6.00 - 2 jajka na miękko
7.30 - kawa z mlekiem (niestety 1,5%)
10.00 - serek wiejski 150g bez cukru
16.00 - pierś z kurczaka w warzywach (brokuł,marchew,kalafior,cebulka,przecier pomidorowy, na oleju)
17.30 - jogurt naturalny 175 g Danone bez cukru
w ciągu dnia 5 cukierków alpenliebe bez cukru

Marteczko (Martkae) - Myszko zaniepokoił mnie Twój kryzysik.. mam nadzieję, że dziś będzie lepszy dzień i wrócisz ładnie do dietkowania i ćwiczyć będziesz tak ślicznie jak dotychczas.. bardzo Cię pozdrawiam!!

Beatko - dzięki za maila - to fajnie, że koteczek się podobał - to nasza maskota - zawsze gdy nam smutno to sobie go włączamy Bardzo Cię pozdrawiam i już tęsknię za Tobą.. Miłego dnia!

Stelluniu - tak tak u mnie już dobrze i tęczowo.. dzięki Wam Kochane, dzięki Tobie.. Gratuluję raz jeszcze siódemeczki!! Naprawdę bardzo się cieszę bo teraz to już będziesz odchudzała tył za 7 - aż z 9 zrobi się 0!!! To tak jak ja!
Pozdrawiam Cię gorąco i radośnie!! miłego dnia! dzięki za misiaka!!

Dagmara - oczywiście, że czekałam na wiadomość od Ciebie To takie miłe, że cieszysz się, że wróciłam na dobrą drogę To w dużej mierze po Twoim mailu.. naprawdę!! No a a propos tych ćwiczeń w urzędzie.. chciałabym Cię tam zobaczyć pomysł niezły i gratuluję odwagi
Dzięki też za informacje dotyczące długości I fazy.. ja na razie planuję 14 dni mam nadzieję, że ładnie wytrwam
Bardzo Cię pozdrawiam no i szkoda, że nie bedziesz miała swojego pamiętniczka, ale na mój zawsze zapraszam Ciebie i Twoją rybkę! Miłego dnia! IDZIEMY CO CELU!!

Justynko - dzięki za trzymanie za mnie kciuków i odwiedzinki! Słoneczko jak Ty będziesz trzymała rękę na pulsie to na pewno będzie dobrze.. Bardzo Cię pozdrawiam i ślę wielki uśmiech do Ciebie!

Słoneczka miłego dnia wszystkim życzę!
Mój zapowiada się fajnie - oby był taki caly dzień!! I to z kilku powodów:
mój Tatko ma dziś urodzinki
nie ma dziś szefowej w pracy uff
koleżanka z pracy, której pomagałam w matmie zdała ją na 5 hihi, ale fajowo!
w ogóle mam gębulę uchachaną od uszka do uszka
POZDRAWIAM :-***

czesc slonko
melduje sie u Ciebie nie masz jeszcze co sie martwic jak bedzie bardzo zle to dam znac wiesz rano zawsze sie dobrze czuje ale wszystko zalezy od wieczoru
spoko moze sie uda jak nie to zabawa od poczatku......

ciesze sie aniu niezmiernie ze wkroczylas na bojowa sciezke
super naprawde!! musze wziasc z Ciebie przyklad
fajnie ze szefowej nie ma na horyzoncie i w ogole jest supcio
3mam kciuki pa:***

Aniu Kochana dziękuję Ci za pokrzepiające słowa na moim pościku.
Dziś już nic więcej nie napiszę , bo czuję sią fatalnie....................
Jeszcze raz dziękuję , że zawsze znajdujesz dla mnie czas..........................

Hej Myszki
Za mną miły dosyć dzionek w pracy (dla odmiany ) mimo, że nawet szefowa się zjawiła o 12..
Fajnie, gdyby tak było zawsze.. no ale niestety.. jest wręcz odwrotnie.. no ale dzis jest ok, zaraz koniec pracy - hip hip hurra

Martuniu - trzymam kciuki za Ciebie - mam nadzieję, że weźmiesz się ładnie w garść i będzisz slicznie dietkować!! Pozdrawiam Cię gorąco!!

Asiu - mam nadzieję, że jutro lepiej się poczujesz.. trzymaj sie cieplutko i niej daj się smutkom, wyrzutom sumienia i dołkom.. główka do góry Mała!! Trzymam kciuki!!

MIŁEGO, SILNEGO I RADOSNEGO DNIA ŻYCZĘ WSZYSTKIM MISIAKOM!

Witaj Aniu...
Widze ze juz pieknie dietkujesz Ciesze sie bardzo Ja tez chce tego kotka dzieki za maila a zdjecia musze poskanowac i napewno Ci wysle... Wowwwwwwwwww ja dzis sie urzadzilam..nie zjadlam sniadania .. bylam zjaeta praca i jakos zaponialam o jedzeniu no i o 14 tak rozbolala mnie glowa ze do teraz jeszcze boli... Zaraz sie poloze...
Ciesze sie ze dzis mialas dobry dzionek
Bardzo brakuje mi Beatki Jej jak pusto tu bez niej... A to dopiero pierweszy dzien...jej napewno tez nie jest latwo...
Pozdrawiam i zycze Ci Sloneczko udanego wieczorka..
Jak posuwaja sie prace w waszym mieszkanku?????