Strona 153 z 532 PierwszyPierwszy ... 53 103 143 151 152 153 154 155 163 203 253 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,521 do 1,530 z 5319

Wątek: CALKIEM ZWYKLE DIETKOWANIE - powrot do normalnosci

  1. #1521
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    hihihi, a nasza Magdalenka z jachciku sobie będzie te piękne widoki na plaży oglądała
    buziaki

  2. #1522
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Ratunku, bo umre tu dzisiaj z nudow!!! Dopiero 3.30...a gdzie do 5 jeszcze...w sumie powinnam sie cieszyc, ale kurcze ksiazki nie wypada wyjac, bo szpieg jest, moglabym porobic jakies zalegle rzeczy, ale mi sie nie chce, wiec sie nudze jak mops. Poszlabym do domu z tym moim bolacym brzusiem, to nie....siedze i sie nudze tutaj...
    Dzwonilam do mamy...ona juz nakupila mi polskich kabanosow, cos czuje, ze w niedziele odbedzie sie uczta))
    Czy macie jakis sposob na sen...tzn jak zapobiec usnieciu przy biurku?? kawa z mlekiem na mnie nie dziala...a bez nie pije, bo niedobra....


    Gosiu: no wlasnie.....apetytu mozna nabrac na zewnatrz, a je sie w domu...hehe...to takie szwabskie powiedzenie..
    Asienko: ojej...to ja sie tam musze troche zerwac z lancucha...a latwo nie bedzie czy ja sie na plazy komplekow pozbede to watpie, to kolezanki, co jada z nami, to chuderlaki...jedna to do przesady...nawet 50kg nie wazy! A ja ci nic przywozic nie bede, bo masz juz K!!
    Grazynko: co za szkolenie znowu? z nami bys w koncu troche pobyla. gdzie mam napisac petycje, zebys wiecej czasu miala?
    Agunia: pozdrawiam i nawzajem!
    Beatko: tylko ciekawe skad ja ten jachcik wezme...poza tym na stateczkach i jachcikach robi mi sie niedobrze..hehe



  3. #1523
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Witam serdecznie wszystkie mile Panie. Obserwuje Wasz watek juz od okolo 3 tygodni...Dzisiaj postanowilam jednak sie zarejestrowac i powalczyc razem z Wami,( o ile mozna?).

    Kiedys udzielalam sie na tym forum dosc czesto,( zgubilam nawet sporo kilogramow)...Zapisywalam codziennie co zjadlam i ile spalilam. Diety specjalnej nie trzymam-licze kalorie i cwicze. Wtedy tak udalo mi sie schudnac,wiec mam nadzieje ze i tym razem sie uda...

    Magdalenkasz:
    Jestem ciekawa czy wogole pamietasz Tusiaczka?. Widze ze i Tobie troszke wrocilo kilogramow...Ehhh......Masz moze kontakt z Sunflower?...

    Pozdrawiam cieplo wszystkie kobietki

  4. #1524
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Mam jeszcze pytanko....Jak ustawic sobie "to cos",( bo nie wiem jak to sie nazywa), co okresla aktualny stan Waszej wagi?. Wiele sie tu zmienilo....

  5. #1525
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Tusiaczku! Alez oczywiscie, ze cie pamietam i to bardzo dobrze! Twoje dzienniczki rowniez...przed 2 laty, prawda??? I jak waga teraz????
    A mi owszem, owszem conieco wrocilo...juz bylam prawie przy 59 i znalazlam sie nagle przy 73...teraz 67 i wciaz sporo do walki! Zapraszam serdecznie do wspolnego ataku na tluszczyk!!!
    Sunflower pamietam, ale nie wiem, co sie z nia dzieje!
    A tickerka...tak sie to to chyba nazywa ustawiasz na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] kopiujesz adres url do twojego profilu towarzyskiego tutaj i gotowe....gdzies to bylo lepiej opisane, ale nie pamietam gdzie...jak znajde, to ci powiem...
    Buzaki sle

  6. #1526
    efci4 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    pozdrawiam w biegu bo wyjeżdzam
    będe po łikendzie i wtedy zajrzę



  7. #1527
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Radosna Madziu..



    życzę Ci miłego wieczorku gorąco Cię Skarbie pozdrawiam

  8. #1528
    Yagnah jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-04-2004
    Posty
    13

    Domyślnie


    Madzia jak wpadam do Twojego wątku to od razu chce mi się odchudzać
    Nabieram ochoty na ćwiczenia i takie tam...Ty masz w sobie tyle energii do odchudzania, że mogłabyś pół forum obdzielić!! A ja chcę mieć łądne, wysportowane ciało i właśnie zamierzam poćwiczyć, nie dam się temu kolejnemu przestojowi wagi (dzisiaj pokazała mi mimo diety wedna maszyna AŻ 0.5 kilo więcej ) i zamierzam się bardziej przyłożyć do tego odchudznaia...przeciez wystarczy tydzień przykładowo prowadzonej diety i ten kilogram, czy półtora pójdą z dymem... Ale najważniejsze to zamienić to galaretowate ciałko na wysportowaną sylwetkę...pędzę ćwiczyć
    Madzia w płaszczyku baaaardzo Ci do twarzy, super Ci pasuje, tak samo jak jasna fruzurka!!!

    Uwaga, wrócę za godzinę...tak, tak zamierzam ćwiczyć pełną godzinę...jak nie wrócę tu za godzinkę to znaczy, że był zawał, bądź wylew...wzywac lekarza Pa!

  9. #1529
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Magdalenko, hihihi na taką uporczywą senność w pracy najlepsze jest studiowanie mapy... hihi ciała i to najlepiej takiego jak wyżej
    dobranoc, życzę kolorowych snów

    TUSSSIACZKU
    tu wklejam linka do dokładnej instrukcji wklejania tickerków
    http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=56009
    pozdrawiam

  10. #1530
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Hejka Robaczki wy moje!
    Przylazlam z silowni, wykapalam sie, zjadlam male co nieco, choc zamierzalam nie jesc nic i jestem. Kurcze chyba zzarlam za duzo, wstyd mi, ale sie przyznaje i licze...


    S: jogurt naturalny z kakao, kinder bueno- 200kcal
    2S: precel maly - 150kcal
    O: precel maly, kawalek ogorka, nektarynka- 200kcal
    P: kawa z mlekiem, corny sugar free- 150kcal
    K: 1/3 pizzy z ruccola i mozarella..hehe..pyszna byla, wiec cicho mi tam siedziec i nie krzyczek..pyszna i koniec, do tego troche cacyki- 400kcal
    troche musli z pudla..malo- 100kcal
    chlebek chrupki- 150kcal
    kawalek zoltego sera z keczupem- 70kcal
    troche winogron- 150kcal
    troche likieru ( to na czesc Gosi urodzin, wiec tez cicho siedziec )- 100kcal
    Razem: 1670
    O cholewcia...ale momencik prosze..jedziemy dalej:
    30 min rowerek
    1h aerobic
    1h cwiczenia na miesnie
    Hehe....czyli wcale nie jest tak zle...a to wszystko w towarzystwie ciotki, ktora zwalila sie z wizyta, wiec w sumie to zamiast batow naleza mi sie pochwaly. Dobrze gadam?


    A teraz ide grzecznie do lozeczka poczytac ksiazke, tylko musze jeszcze mojemu tygryskowi podrzucic spodnie do prasowania, bo wlasnie prasuje koszule, a mi sie nie chce spodni prasowac, bo nie znosze tak nudnych czynnosci jak prasowanie. Ja juz sie wynudzilam dzis w pracy


    Ewuniu: no gdzie ty na ten weekend jedziesz, bo dalej nie wiem...i chyba sie juz nie dowiem..dopiero po weekendzie..
    Anus: ja naprawde jestem radosna? Tak? jesli tak, to dziekuje...staram sie usmiechac do swiata, bo zauwazylam, ze jak sie usmiechasz, to do ciebie tez sie usmiechaja) Buziaki slonko
    Agatko: ojej...to ja grzesznik dietkowy jeszcze moge byc dla kogos inspiracja??? energie to mam..do odchudzania i do zucia mordka caly dzien..hehe..a ty cwicz, cwicz i powiedz, jak bylo! dziekuje za komplementy, myszko
    Beatko: o matko i corko! mowie, ze mam ciotke z wizyta, a ty mnie tu tak kusisz..i co ja biedna mam poczac..przeciez nie wywale ciotki za drzwi (dziekuje za pomoc dla Tusiaczka!)


    A teraz ide, bo jeszcze chlopina skonczy prasowac i nie zdaze mu podrzucic spodni..hehe...

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •