Wątek: Ślub tuż tuż... Zostało 18 dni.

ale ja jestem hihi:P

kochanie jestem!

nie " widziałyśmy się" ze sto lat.... i ja tu czytam, że nie możesz sie zebrać do ćwiczeń ...TY ... królowa wyciskania potu!
WSTYD. To przecież ja miałam z ENVI zawsze z tym problem i to nasze uda puchły!
No to teraz czytaj: waga 64 kg. ( - 14 kg) rozmiar 38

i co moja droga Ty na to.
A plan jest taki , że jeszcze 4-5 kg pożegnam!
co więcej , jeżdżę na rowerku : stacjonarnym i normalnym codziennie!!!!i jestem piękna :wink
ja również jestem teraz na urlopie. w sumie mam plan zmienić pracę, tak by od września pracować w innym miejscu . zobaczymy czy sie uda .
w sobotę wróciłam znad morza, nawet udało mi się raz wejść do wody zważając na jesień jaką mamy tego lata to i tak sukces

całuski wpadnę jutro

Jestem, jestem!!! Niestety, "padł" mi Internet w domu, nie mam pojęcia, kiedy go odzyskam, więc póki co, rzadko tu będę. ale nie zapominajcie o mnie, please!

Pisces - tak, tak! Są wakacje, po co się męczyć?

AleXL - mój sposó na podjadanie jest podobny. sięgam po sucharki, chrupkie pieczywo etc., ale i tak mnie męczy, że nie mogeego opanować... Kiedyś wszystko zapisywal już się tym zmęczyłam, choć to też jest chyba niezły sposób...

EnergicGirl - a cóż to za zmaina ksywki, hm? Zaczynasz z nową energią, tak?
A na SMS-y odpisuję zawsze i zaraz do Ciebie napiszę!
Jak tam niemiecki? Uczysz się jeszcze?

Hardy - dzięki! Czy walczę? Staram się... Różnie wychodzi,ale staram się...

Katlisku - no co ja mam powiedziec...GRATULUJĘ!!! Jesteś Mistrzynia, naprawde! Gratuluję, zazdroszczę i ... czerpię energę od Ciebie!!!

Proszę, zaglądajcie tu czasem i piszcie, choc ja na razie nie moge odpisywać. Gdy już odzyskam neta, nadrobię wszystkie zaległości w Waszych pamietniczkach.

Buźka.

Zamieszczone przez lili213

Jestem, jestem!!! Niestety, "padł" mi Internet w domu, nie mam pojęcia, kiedy go odzyskam, więc póki co, rzadko tu będę. ale nie zapominajcie o mnie, please!

Pamiętam-y Mam nadziję, że ktoś Ci tego neta podniesie?

Czekamy, aż internet wróci

kochanie ja po miesiącach niebytu na forum wracam szukam starych grubasków i Ty jedyny jaki z dawnej paki się pokazuje oznajmiasz, że przez jaki czas ....zanikasz.

Smutno mi.... i czekam na powrót.

A u mnie : diety nie stosuję - nie jem jeno pieczywa , makaronu i mącznych potraw i to najtrudniejsze- słodyczy . dobrze , ze lato kiszkowate łatwiej odmówić sobie lodów. ale dużo ćwiczę na rowerku i tyle.

A ponieważ mam tydzień urlopu , a wakacyjne eskapady za mną postanowiłam odmalować mieszkanie. Machanie pędzlem podobno dobrze robi na biust
kolor jasny beż jedną ściankę machnę też takim kolorem, ale farbą strukturalną , żeby był jakiś myk. o i tyle postanowień na ten tydzień. a i szukam dobrych witaminy ... paznokcie widocznie tego sie domagają.

czekam na ciebie Pa

AleXL, Pisces, Katlisku - pozdrawiam i dziękuję za pamięć!

W sprawie neta dzialz niedlgo powinni przyjść panowie i wrócę na dobre!

U mnie dietkowo kiepsko, ech... Czyli nie-dietkowo

Pozdrawiam!!!

Jakże moglibyśmy zapomnieć!
Wiec dostajesz kopa w tyłeczek i do roboty!

napewno jak bedziesz miala neta to sie zmotywujesz bedac z nami!

kochana dzisiaj nic mądrego nie napisze upajam się swoimi 62 kg i talią osy , pięknym biustem i dzisiaj chyba będę sie podziwiać cala noc w lustrze ... Boże co za narcyzm... ale raz do roku można sobie na to pozwolić ...


całuski i kochana! do roboty, a raczej do dietkowania, bo roboty to chyba ostatnio masz nadto w lodówie