Wątek: DIETA NIE RZĄDZI MOIM ŻYCIEM A CHUDNĘ!!!

ojjj cocci, jak takiego posta Ci wcięło, to współczuję
<przytul>

tyle, ile zrzucisz, będzie okej!
zobacz, że ogólnie ponad 1o kilo już za Tobą
ja przez rok zrzuciłam 12 kilo. i myślę, że to dobry wynik

nie wiem, jak będę wyglądała przy 58 kilo
zobaczymy

no. dzień jak narazie udany
właśnie zjadłam jabłko
no i jeszcze 25o kcal na kolację mi zostało

ach i dzisiaj poćwiczę!
zaraz będę miała trochę czasu

buziaki

Cocci...wracaj już bo z Nusią już planujemy wspolne spotkanko razem z Tobą

Ale ja jestem zakręcona
To co miałam tu napisać u Ciebie to napisałam u Agasska
Więc odsyłam Cie na jej wątek
Sorki

Asiu!!!

Zamieszczone przez asiula81

Ale ja jestem zakręcona
To co miałam tu napisać u Ciebie to napisałam u Agasska
Więc odsyłam Cie na jej wątek
Sorki

Spoko ! A ja Ci zaraz odpisze, choc nie wiem, czy dam rade na wszystko odpisac tak jakbym chciala, bo juz kolejna nocka zarwana .
Jutro jade w koncu do biblioteki poszperac w tych czasopismach do mojego artykulu . Najwyzszy czas, zwazywszy ze pierwotnie planowalam te 3 tygodnie jako czas na napisanie artykulu...
Hi hi... i SUPER, ze jednak zmienilam plany !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Efciu!!!

Cocci...wracaj już bo z Nusią już planujemy wspolne spotkanko razem z Tobą

SUPER :P :P :P !!!

Agasku!!!

ojjj cocci, jak takiego posta Ci wcięło, to współczuję

No nie takiego. Ten drugi byl skrotem tego co wcielo . ale mam nauczke. Ciekawe tylko na jak dlugo starczy

tyle, ile zrzucisz, będzie okej!
zobacz, że ogólnie ponad 1o kilo już za Tobą

No, bedzie musialo byc OK, nie ! Ale spoko. Jeszcze tego tak bardzo nie czuje, ale wiem, ze zaczynam juz teraz wygladac normalniej... . Troche mnie tez przekonaly te zdjecia, ktore zrobilysmy z Asiula na klifach . Wiadomo, ze raz sie wychodzi lepiej a raz gorzej, ale mialam kilkanascie z klifow i kilkanascie z lipca 2005 - widac roznice !!!!! Ciesze sie strasznie :P :P :P !!!
Fiu fiu - Ty sie naprawde za cwiczenia wzielas!!! Ja tu nie mam jak cwiczyc, ale wiezienne dzis odrobilam (ok. 1-1,5h marszu).

Nusia!!! Hej, hej!!!

nie piszę dużo, bo nie mam czasu, ale myślę że nadrobimy jak się spotkamy

Jasne ze nadrobimy ! Ja, wiesz zreszta, tez raczej rzadko pisuje, bo wole raz a dobrze, gdy mam na to czas i spokojnie moge to zrobic. Ale spotkanie na pewno wykombinujemy :P !

Dobra. Zmykam jeszcze odpisac na maila Asiuli .

Na razie !!!

<kopiuje; wysyla>

Zamieszczone przez coccinellette

Troche mnie tez przekonaly te zdjecia, ktore zrobilysmy z Asiula na klifach . Wiadomo, ze raz sie wychodzi lepiej a raz gorzej, ale mialam kilkanascie z klifow i kilkanascie z lipca 2005 - widac roznice !!!!! Ciesze sie strasznie :P :P :P !!!

to ja poprosze o pokazanie mi zdjatek z lipca 2OO5 :P
a co do filnu to obejrzałm, czy raczej "słuchałam" juz kilka...ale "Sliding doors" planuje obejrzeć na łikend

Cocci .....popatrz ze już wytrzymałaś bez słodyczy prawie 3 tygodnie :P

Witam

Cocci - zdjecia nie klamia wiem cosik o tym
Ja jak patrze w lustro to mowie sobie: "alez ja gruba jestem " ale jak ostatnio ogladalam zdjecia z zeszlego roku z lata - to mnie zatkalo, ze wygladalam jeszcze gorzej niz teraz

A ja sie pochwale - wazylam sie dzisiaj i co? Niespodzianka waga wskazuje 65.5 :P :P
Ale suwaczek zmienie za pare dni - jak to 65.5 na stale zagosci

Uciekam bo Mlody cos niespokojnie spi, chyba czuje, ze matki nie ma przy nim

papatki

Hej, hej!!!

Ja tylko na chwilke, bo zaraz jedziemy na wycieczke i praktycznie wszystcy juz zebrani tylko ja jjeszcze forum musialam odwiedzic .

Efciu!!! Zdjecia Ci wysle na maila (jak ktos jeszcze chce to prosze mmowic) , choc nie iwem, czy sie przed wyjazdem do Polski dorwe do Internetu, wiec najwyzej zaraz po przyjezdzie.

Cocci .....popatrz ze już wytrzymałaś bez słodyczy prawie 3 tygodnie

Jakie 'prawie' . We wtorek minelo 3 trzy tygodnie. Koniec zakladu !!!! Te platki co to je sprobowalam bo nie sprawdzilam opakowania zasluguja na kare za brak wyobrazni , wiec proponuje tydzien zadnej TV bez stepperka. Ale poza tym to OK. A dzis mnie kolega poczestowal czekolada, a ja... nie mialam ochoty !!!

Tysiaczku!!! Gratuluje spadkku wagi!!!! :P :P :P
No, ze zdjeciami wlasnie tak jest. Te z Irlandii ogladalam sspokojnie, choc widze, ze jeszcze duzo pracy. Te z lipca 2005 ogladalam z mieszanka bolu i obrzydzennia, ze sie tak potrafilam zalatwic... . Tak wiec jest duzo lepiej i wiem, ze sie uda !!! Nam wszystkim !!!

Dobra, zmykam. Postaram sie jak najszybciej wrocic, ale nie wiem, kiedy sie wyrobie. MMusze Wam poopowiadac, bo podjelam jedna wazna decyzje zyciowa, tylko teraz nei zdaze napisac.

Trzymajcie sie na razie :P!!!

cocci: ja dzisiaj tylko buziaki posyłam

bo już na więcej nie mam sił
wpadnę jutro

a Ty się ładnie trzymaj

i fajnie, że czekolady już nie musisz jeść!!!

Zamieszczone przez agassi

cocci: ja dzisiaj tylko buziaki posyłam

bo już na więcej nie mam sił

No to tym bardziej dzieki, ze wpadlas

i fajnie, że czekolady już nie musisz jeść!!!

E, tak latwo to chyba nei bedzie , ale serio mi sie wydaje, ze jest lepiej . Zobaczymy zreszta.

Trzymaj sie - ja tez zmykam, bo padam. Jak tylko bedzie wiecej czasu (i lepszy dostep do Internetu) napisze cos porzadniej.

Pa pa :P

Zamieszczone przez coccinellette

A dzis mnie kolega poczestowal czekolada, a ja... nie mialam ochoty !!![/color][/b]

SUPER

MMusze Wam poopowiadac, bo podjelam jedna wazna decyzje zyciowa, tylko teraz nei zdaze napisac.

ciekawośc mnie zżera...napisz jak najszybciej co to takiego

a ja sie pochwalę że TEN WEEKEND BEDE MIEĆ WYJĄTKOWY :P

Tobie tez życze dużo radości w ten weekend !!!