Strona 56 z 242 PierwszyPierwszy ... 6 46 54 55 56 57 58 66 106 156 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 551 do 560 z 2413

Wątek: DIETA NIE RZĄDZI MOIM ŻYCIEM A CHUDNĘ!!!

  1. #551
    Kirden jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Peszymistin zgodnie z pytaniam odpowiem ci...mam 166cm wzrostu i niedawno skonczylam 18 lat.A co do tysiaca kalorii to u mnie dzisiaj akurat tak bylo bo nieraz wypada mi 1200kcal albo wiecej to zalezy.A jem normalnie tylko unikam slodyczy i fastfoodow oraz tlustych potraw.Praktycznie teraz juz sie skupiam na wyrobieniu sobie miesni oraz dobrej formy a nie na drastycznym odchudzaniu.

    Pozdrawiam:*

  2. #552
    coccinellette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No, Peszymistin, tez o to wszystko swego czasu Kirdenka pytałam. Troszkę mało moja mała Siostrzyczka teraz waży, ale obiecała mi, że będzie teraz ładnie jeść i rozsądnie do wszystkiego podchodzić. Ale poniżej tych 48kg to już, Kirdenku, nie schodź, dobrze? Nawet jeśli masz drobniutką budowę, nie takie grube kości jak ja to i tak mniej będzie juz naprawdę niedobrze... . Ale co ja Ci tu opowiadam - sama to doskonale wiesz i na pewno nie dopuścisz do żadnej przeróbki w jakiś worek kości, prawda? Wierzę w Ciebie, Siostrzyczko!!!
    A co do planów na Sylwestra to nie mam - no chyba że poświęcę trochę czasu na rozmyślanie nad tym czy Pawełek Agaska ma jakiegoś brata... . Tylko mi czasem, Agasku, nie odpowiadaj - wygłupiam się :P :P :P !

    Nusia5!!! a powitać, powitać :P ! Miło, że jeszcze ktoś z naszych okolic. A Efcię to znam, znam - jesli oczywiście mówimy o tej samej, wspaniałej Efci !
    Co do prezentów Agaska to pomyślałam tak jak Ty - że najtrudniejsza (szczególnie dla faceta) musiała być ta maskotka. No, ma chłopak trochę samozaparcia, trzeba mu przyznać. Ale też w końcu jest i dla kogo !

    Marlenko!!!
    możesz sie czuć jak ksieżniczka
    No właśnie tak sobie o Agasku pomyślałam. A tak w ogóle to temu Pawełkowi to sie juz pewnie pypeć na języku zrobił od tego naszego gadania o nim !!!

    Peszko!!!
    Nie uwazam, ze te ksiazki sa dla niej zbyt powazne
    No nie. Może z tą moją gazetą to był zły przykład. Mi tylko chodziło o to, że pewne rzeczy nam same w pewnym momencie przypasowują. Dla mnie się Jeżycjada zaczęła kręcić dopiero jak miałam kilkanaście lat. Mając 10lat też byłam gruba, więc np. taką Pulpecję trochę rozumiałam, ale... no tak nie do końca. Nie wszystkie jej problemy. A innych przykładów też by sie znalazło. Natomiast oczywiście komuś innemu podejdzie wcześniej, choć moja 10letnia siostrzenica jest akurat na etapie Mary Poppins i do Jeżycjady parę wiosenek pewnie upłynie . Zobaczysz, jezscze z latoroślą nieraz obgadacie wszystkie części w tę i z powrotem :P !

    Nic, zmykam, bo jutro wcześnie do pracy ! Jeszcze tylko Wam powiem, że dziś był pierwszy dzień wychodzenia z wielkiego kryzysu ... świątecznego . I zaczęło się ładnie, tj. 1400kcal zjedzonych. Z ruchu było dwie godzinki (2x45min) basenu :P ! No staram się, staram, bo choć jutro raporciku nie będzie (z racji wspomnianego już wielkiego kryzysu) to za tydzień musi być tak, ze mucha nie siada. Nie ma to tamto

    Pa pa :P

  3. #553
    Awatar marlenka85
    marlenka85 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-08-2004
    Mieszka w
    Piekary Śląskie
    Posty
    155

    Domyślnie

    hehehe pewnie tak (to do "pypcia")i jak ten Agasek całowac sie z nim bedzie heheheheh

  4. #554
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    marlenko: agasek nie będzie się mógł całować, bo agaskowi wyszły pypcie
    dwie febry na ustkach
    przez Was wszystko :>
    hihihihihihih
    ale już dość, bo aż mi głupio

    cocci: ja też wczoraj miałam ładny dzień z obliczeń trochę mniej niż 15oo, ale mój obiad pewnie miał więcej niż 4oo, więc jakoś w okolicy

    a dzisiaj jeszcze śniadanka nie zjadłam
    zeszłam na dół, ale sama nie wiedziałam co chcę, więc wróciłam się namyślić

    w ogóle spałam w ciuchach dzisiaj
    zasnęłam wieczorem i obudziłam się dopiero teraz

    peszka: dobrze, że w ogóle czyta... mój 14-letni brat nic.
    ale w wakacje przeczytał książkę J.Carolla (trudną moim zdaniem) i mu się podobała.
    dlaczego? bo nie wiedział, ze książki mogą być ciekawe. myślał, że wszystkie są takie jak lektury!
    masakra co?
    i nawet Harrego nie chce

    cocci: wspomniana "Pulpecja" to była chyba moja ulubiona książka... bo w grubej (?) dziewczynie ktoś się zakochał

    miłego dnia Słoneczka :*

  5. #555
    nusia5 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cocci - tak chodzi o naszą wspaniałą Efcię. Czy wy przypadkiem nie chodzicie razem na aerobik??? Jeżeli tak to uściskaj ją mocno ode mnie.

    a jeżeli chodzi o książki - to ja jestem zakochana w Harym Poterze, choć mam 30 lat, zresztą mój mąż i syn również, i tylko czekamy na kolejną książkę. Już niedługo.

    A opowieści z Narni czy są również takie wciągające???

    agassi - powiedz chłopakowi, że naprawdę ma talent i mógłby otworzyć biznes. W życiu nie widziałam ładniejszej maskotki.

  6. #556
    Kirden jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hey dziewczynki...Zaraz wlasnie wybieram sie do kolezanki...a potem bede sobie obiad robic...a potem napewno cos wymysleWszytsko sie zobaczy
    Cooci i Pesz jesli chodzi o to wszytsko to objecuje ze niezajde ponizej tych 48kg...Naprawde ja niewygladam przy tej wadze strasznie chudno...wygladam kobieco i mysle ze jest wszytsko dobrze a tagze podoba mi sie to...I niemam zamieru schodzic nizej bo to byla by juz przesada...Zdaje sobie sprawe ze mam troszke obsesje na punkcie odchudzania...Ale juz naprawde sama siebie chamuje bo niechce dopuscic to choroby...Bo czasem sobie nawet mysle ze przesadzam z tym odchudzaniem...wiec teraz juz normalnie jem...staram sie odzywiac zdrowo i nieopuszczam zadnych posilkow w ciagu dnia...a zamiast slodyczy jem wazrzywa i owoce bo sa o wiele zdrowszeTeraz niemam zamiaru gubic kilogramy bo juz praktycznie waze 48kg wiec teraz tylko chce jeszcze sobie ladnie wyrzespic cialo i miec ladnie umiesniony brzuszek...bo z odchudzaniem juz wystarczy teraz tylko biore sie za cwiczenia
    Dziewczynki nic sie niemartwcie naprawde przysiegam ze bede uwazac i zdrowo jesc!!!

    Buzia:*

  7. #557
    Kirden jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hey dziewczynki...Zaraz wlasnie wybieram sie do kolezanki...a potem bede sobie obiad robic...a potem napewno cos wymysle Wszytsko sie zobaczy
    Cooci i Pesz jesli chodzi o to wszytsko to objecuje ze niezajde ponizej tych 48kg...Naprawde ja niewygladam przy tej wadze strasznie chudno...wygladam kobieco i mysle ze jest wszytsko dobrze a tagze podoba mi sie to...I niemam zamieru schodzic nizej bo to byla by juz przesada...Zdaje sobie sprawe ze mam troszke obsesje na punkcie odchudzania...Ale juz naprawde sama siebie chamuje bo niechce dopuscic to choroby...Bo czasem sobie nawet mysle ze przesadzam z tym odchudzaniem...wiec teraz juz normalnie jem...staram sie odzywiac zdrowo i nieopuszczam zadnych posilkow w ciagu dnia...a zamiast slodyczy jem wazrzywa i owoce bo sa o wiele zdrowsze Teraz niemam zamiaru gubic kilogramy bo juz praktycznie waze 48kg wiec teraz tylko chce jeszcze sobie ladnie wyrzespic cialo i miec ladnie umiesniony brzuszek...bo z odchudzaniem juz wystarczy teraz tylko biore sie za cwiczenia
    Dziewczynki nic sie niemartwcie naprawde przysiegam ze bede uwazac i zdrowo jesc!!!

    Buzia

  8. #558
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    peszymistin: "Smażone, zielone pomidory" były super! czytałam dawno temu, jakieś 4 lata pewnie będą, ale bardzo mi się podobało. na gwiazdkę od mamy dostałam inną książkę tej autorki

    dzisiaj skończyłam "Kod Leonara da Vinci"
    w sumie fajna książka, lubię kryminały
    lekka bardzo, na weekend

    teraz powinnam zabrać się za naukę
    nawet już mam ksero, więc nie mogę się wykręcać tym, że nie mam się z czego uczyć

    kupiłam Slim Figurę
    i spróbuje jeszcze raz
    nawet jak efektów nie będzie, coś trzeba pić

  9. #559
    coccinellette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej, hej!!!

    Nie mogę teraz popisać, ale wszystko przeczytałam :P .
    Jeśli dam radę to jeszcze dziś napiszę; jeśli nie to jutro :P .
    A tymczasem - pa pa !!!

  10. #560
    Matematyka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-12-2004
    Mieszka w
    Tarnów
    Posty
    249

    Domyślnie

    Dlaczego mnie nic nie udaje sie??
    Ponownie zaczynamy 01.02.2010


    Tutaj jestem: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Strona 56 z 242 PierwszyPierwszy ... 6 46 54 55 56 57 58 66 106 156 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •