Strona 112 z 165 PierwszyPierwszy ... 12 62 102 110 111 112 113 114 122 162 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,111 do 1,120 z 1647

Wątek: :: Koniec z grzeczną dziewczynką!::

  1. #1111
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Korni, gratuluję decyzji o fitness klubie i natychmiastowego wcielenia jej w życie poprzez wykonanie odpowiedniego telefonu A z tym poświątecznym przyrostem wagi to pewnie jest tak, że część tej wagi masz jeszcze w jelitach i za pare dni wszystko się unormuje

    Ściskam i życzę udanego powrotu na dietowe scieżki

  2. #1112
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    jak tam?? ćwiczysz??
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  3. #1113
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    ...kurcze mam problem z logowaniem...co kolwiek zrobię muszę się zalogować, nawet nie mogę wysłać posta bez logowania...tragedia...OPieeeeeee....gdzie jesteś????

    więc, oczywiście nie poszłam wczoraj...bo okazało się że mają mi robić auto - hamulce...bo się zapowietrzają....i nie mam z kim małej zostawić...hamulcy nie zrobili...a czekałam do ostatniej chwili...ale wcześniej poszłam na rower i jedździłam po raz pierwszy od chyba 3 lat...kurcze...bo mała ma już 2,5...ale było git..oprócz "siedziska" mnie nic nie boli...a stawy ok...

    w każdym razie humor po rowerze mi się poprawił...ale dziś od rana w pracy dalej ankiety i zaraz żygnę...dlatego weszłam sobie się oderwać od tego...

    ...ciągle myślę co z tym moim dietkowaniem....w sumie niektórym to zajęło pół roku...a ja daję dupę po dwóch tygodniach...nei wiem...czemu tak jest i co zrobić...nie potrafię się zmobilizować, a z drugiej strony jak widzę tłuste babska...albo ciuchy dla puszystych to mnie trafia...a takiej która jest gruba i mówi że jest szczęśliwa to bym w ryj dała...normalnie dziś wlazłam na jakiś pamiętnik anorektyczki i to nie w poszukiwaniu antidotum...ale raczej przepisu jak w anoreksje wpaść...tragiczne co??? ale już na prawdę nie mam sposobu na siebie...
    ehh,...
    dobra mniej żreć i więcej się ruszać...ale nawet mój d. wczoraj powiedział że już przedwczoraj miałam jeździć na rowerze i zawsze szukam wymówki i cytuję: "po raz kolejny zrobiłam dupę z gęby..." miał rację niestety...to ja się pozbierałam i poszłam na ten rower....i nie żałuję...ale co z tego jak to było wczoraj a dziś...eh...niby tu jestetm specem od planowania, muszę wiedzieć co i kiedy...nie lubię być zaskakiwana...nawet do sklepu nie chodzę od tak...a tu nie potrafię sobie ustalić ćwiczeń i diety...

    dobra...koniec marudzenia...mam 10min na zajrzenie do was...eh...nie wiem czy mi się to w ogóle uda...bo mnie wywala...zobaczymy....

    waszka, triss, armida, bike: dzięki
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  4. #1114
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dobrze , że zmobilizowałaś się do rowerka, to bardzo fajna sprawa, ja też już swój wyciągnęłam i zaczynam znów jazdy do pracy. W zeszłym roku przez te jazdy sporo schudłam i di tego zaoszczędziłam sporo kasy

  5. #1115
    Awatar armida
    armida jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-09-2005
    Mieszka w
    Sopot/ Olsztyn
    Posty
    793

    Domyślnie

    Miało być naprawione forum po świętach.. i dupsko
    No to ja się mobilizuje.. koniec obżarstwa..
    Kochana musimy dac rade..a jak do końca czerwca zamiast 65 bedziesz ważyc jakies cos około 70 to przeciez i tak bedzie gitesik
    W wakacje cieplo.. nie chce sie jeść to będzie z górki

    (tak sobie wmawiam -ale to prawda )

    Też miałam kiedyś jazdy z pomysłami na anoreksje
    Widze ze podobna desperacja..
    Ja musze wyczuć odpowiedni moment krytyczny i probować się wtedy podnieść..dzisiaj ma być taki dzień i kropka

    Hej ho hej ho na rowerek by się szło :P :P :P


    takiej która jest gruba i mówi że jest szczęśliwa to bym w ryj dała
    a ja im zazdroszcze.. nie dośc że bachory od przedszkola były jakies dla mnie dziwne (niektóre )
    to jeszcze sama się ograniczam przez to ciałko..
    Mój wątek: Armida wita wiosnę .
    Zapraszam, każde wsparcie mile widziane, tym razem nie mogę się poddać.

    Cel na 1.08.2014:

  6. #1116
    hiiiii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    85

    Domyślnie



    WITAM SERDECZNIE.

    OD DZIŚ JESTEM GRZECZNA KONIEC Z OBŻARSTWEM.
    ZA DUŻO MOŻNA STRACIĆ. ŻYCZĘ MIŁEGO DIETKOWANIA I BEZ WPADEK.





  7. #1117
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    pozdrawiam


    ***
    Grażyna



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  8. #1118
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    ....już piątek...ale ten tydzień zleciał...nie mogę się zmobilizować do tych przeklętych ankiet...tłumaczę sobie że o tej porze to jeszcze szefostwo innych frm śpi...ale zaraz się za to biorę bo miałam skończyć do środy...zeszłej

    w każdym razie...

    chyba tak jak armida muszę wyczuć moment i się wstrzelić z dietką...a teraz przestać narzekać i tyle...w każdym razie do końca czerwca i tak nie będzie 65 ani nawet 70...ale bo nie ma tyle tygodni...ale zobaczymy co się da zrobić...i tak od zeszłego roku jestem chudsza o 10kg...samo zeszło...

    aaa i tak niewierzę szczęślliwym grubasom...i wiem co mówię...one się tak tylko tłumaczą!!!

    lecę auto przestawić, bo krawężniki chcą malować...masakra...

    gayga, hiii, armida, aganimi...dzięki...kurcze...od poniedziałku buszuję po forum
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  9. #1119
    Awatar armida
    armida jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-09-2005
    Mieszka w
    Sopot/ Olsztyn
    Posty
    793

    Domyślnie

    Małymi kroczkami dojdziesz do celu
    Ja od dzisiaj wbiłam sobie do głowy że powoli ale solidnie i......... do celu!
    Każdy dzień się liczy od nowa.. a kilka poo rząd składa się na nasz sukces!

    TRZYMAM MOCNO KCIUKERSY!
    Wiem że dasz rade :*
    Mój wątek: Armida wita wiosnę .
    Zapraszam, każde wsparcie mile widziane, tym razem nie mogę się poddać.

    Cel na 1.08.2014:

  10. #1120
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie


    Korni nie tylko ciebie dopadło jakieś takie zniechęcenie do dietki...
    Ale trzeba się wziąć w garść bo kurcze wiosna idzie...
    Trzymaj się i dzielnie dietkuj w miarę możliwości dołóż ruch a będzie git!

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •