Strona 165 z 364 PierwszyPierwszy ... 65 115 155 163 164 165 166 167 175 215 265 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,641 do 1,650 z 3633

Wątek: buttermilkowe wzloty i upadki

  1. #1641
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Brawo, bardzo ładnie dietkujesz
    limity kaloryczne takie akuratne, trzymasz się dzielnie
    pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów

    ps
    u mnie w tym zabieganiu też mało płynów, stanowczo za mało

  2. #1642
    colacaro jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj
    Gratulacje za dietkowanie.Oprzec sie pokusie zjedzenia czekoladki,trzymajac ja juz w reku (mam na mysli moment wazenia).No,no...Ja nie mam nerwow do wazenia i liczenia kalorii.Dlatego-miedzy innymi pasuje mi dieta SB.
    Pytasz ktora to ja na zdjeciach ze zlotu?Ta w czarnej spodnicy i kolorowej bluzce(rudo-jakiejstam)Jestem na chyba 3 zdjeciach juz w domku Triss.Siedze na podlodze kolo Luny.
    Pozdrawiam Trzymajmy sie

  3. #1643
    kasiakasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2005
    Mieszka w
    śląsk
    Posty
    444

    Domyślnie

    Widze ze od dzis znów nawadnianie
    ale i tak piękny, udany weekend miałas

    dobrze ci idzie

    pozdrawiam wieczorowo

  4. #1644
    Awatar Danik
    Danik jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1,357

    Domyślnie

    Justys poranne buziaki przesylam.
    Ja tez czekam na Twoja siodemke. Z wrazenia pomylilo mi sie i myslalam, ze to juz dzisiaj bedziesz miala zmiane suwaczka, no ale jeszcze ten jeden dzien moge poczekac.
    U nas tez bardzo wieje i nie podoba mi sie to. Co za duzo to niezdrowo. Moje okna, jeszcze do niedawna czysciutkie i lsniace teraz ledwo co mozna przez nie zobaczyc bo cale sa obsypane piaskiem przyniesinym z wiatrem. Musze sie znowu za nie brac, ale przynajmniej spale troche kalorii.
    Buziaki!!!



  5. #1645
    Awatar fajnababa
    fajnababa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    24-11-2006
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    250

    Domyślnie

    buttermilk- witam w ten piękny słoneczny dzień - aż żyć się chce i tańczyć. w końcu wiatr odpuścił.
    25.10.13 punkt, w którym już nie estetyka a zdrowie kazało mi się opamiętać.
    Po prawie miesiącu mogę powiedzieć ---> jestem na dobrej drodze by odbić się od dna.

    180 cm wzrostu

  6. #1646
    Awatar hindi65
    hindi65 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-03-2006
    Posty
    2,224

    Domyślnie

    Hi Butterku u nas też wreszcie przestalo wiać , ale tak było ostro, że az się naprawdę bałam . Ten nieszczęsny wiatr zniszczyl nam daszek nad wejsciem do domu nigdy nie ma spokoju , zawsze coś się dzieje

    nad morzem wiatr wyrwał z korzeniami drzewo , które zniszczylo plac zabaw dla dzieci ...a woda w zatoce byla spokojna jakby na dworzu nic się nie działo ...to byl wiatr od lądu .

    milego dzionka H

  7. #1647
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Dzien dobry Pozdrawiam slonecznie Zimno ale slonko swieci wiec humor mi dopisuje Chociaz... wczoraj niezle zdenerwowalam sie na kolezanke, z ktora mialam sie dzisiaj zapisac na salse i taniec brzucha. Zadzwonila i powiedziala ze na salse jednak nie idzie, tylko na taniec brzucha Dzisiaj sa zapisy. Z drugiej strony moje dziecko namawia mnie na karnet rodzinny do fitness clubu, nie wiem co zrobic, jestem troszke rozdarta. Na salse sama nie chce isc - gdyby powiedziala mi wczesniej zapisalabym sie na salse slim - a teraz juz nie ma miejsc. Olac kolezanke i zrobic przyjemnosc calej rodzinie czy isc tylko na taniec brzucha czy i na taniec brzucha i fitness club (ale tu finanse mi nie bardzo pozwola...)
    No nic, do wieczora mam czas, musze podjac jakas decyzje...
    A teraz raporcik kaloryczny za wczoraj: 1241.97 kcal - bo zapomnialam o malym jablku, ktore zjadlam w pracy i dopisalam je dopiero na koniec (ale wyrzutow sumienia nie mam ), wody 2 litry + duzo herbatek.

    ***

    Hindi, no wlasnie ciekawa sprawa z tym wiatrem, kiedys wybralismy sie nad morze popatrzec na fale bo tak strasznie wialo, a tu - morze spokojne Pewnie tez wiatr byl od ladu.
    Biedaku, znowu czeka Cie remont! Dom to studnia bez dna!

    Fajna, u nas tez piekne sloneczko i faktycznie - zycie od razu wydaje sie piekniejsze

    Daniku, a ja sie buntuje i myc nie bede az do Wielkanocy (no wiem, tak gadam, a potem mi sie odwidzi i poszaleje ). Tylko nie myj ich teraz, poczekaj az przestanie wiac, bo sie przeziebisz! nie wspominajac ze robota pojdzie na marne bo za chwile znowu Ci piaskiem posypie!

    Kasiu, w tygodniu jestem bardzo zdyscyplinowana, jesli chodzi o wode! Tylko te nieszczesne weekendy... !

    Cola, tylem Cie tylko widze Ale i tak mnie nie przerazasz
    Jeszcze bedziesz patrzec na swoje zdjecia z przyjemnoscia, recze za to!

    Bike, wiem, ze gdy wychodzi sie z domu to trudno pic takie duze ilosci plynow ale nawadniaj sie gdy masz okazje. Nie wiem jak na Ciebie, ale na mnie woda dziala bardzo regulujaco

    Agus, dziekuje za ocene W nastepny weekend postaram sie zasluzyc jednak na szostke Sliczny motylek, kiedys tez takie lekkie bedziemy

    Dorcia, no ta moja miala 40 kcal, tez kiedys potrafilam zjesc 10, a przynajmniej po jednej z kazdego rodzaju...

    Bellus, to teraz bedziesz sie cieszyc z mojej siodemki, a potem razem bedziemy swietowac Twoja to juz naprawde niedlugo, tak sie zawzielas, ze az podziw bierze!

    Klubowiczko, zachecam sie goraco do odkurzenia swojej wagi, mysle, ze dzieki temu na nowo wdrozysz sie do dietkowania!
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  8. #1648
    Awatar dorcia113
    dorcia113 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-04-2006
    Mieszka w
    lubuskie
    Posty
    456

    Domyślnie

    Widzę , że dziś jest dzień ćwiczeniowych dylematów.Pozdrawiam i życzę podjęcia trafnej decyzji.

  9. #1649
    Awatar dorcia113
    dorcia113 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-04-2006
    Mieszka w
    lubuskie
    Posty
    456

    Domyślnie

    Justynko , wykasowałam to , co napisałam u siebie .Było chyba nie całkiem w porządku wobec mamy .Ale cieszę się , że zdążyłaś przeczytać.Dzięki za radę, ale widzisz , moja mama może powiedzieć pod moim adresem wszystko , łącznie ze słowami , które tam wymieniłam , ale ja nawet nie mogę pozwolić sobie na ułamek tego.Obraziłaby się na mnie strasznie.Zawsze tak było.Może dlatego mam takie problemy ze sobą...

  10. #1650
    anetka30 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    pozdrawiam wtorkowo

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •