hej Ja jestem poki co na 1000 -ku i jakos idzie...Tzn wyeliminowalam z jadlospisu ziemniaki,biale pieczywo,slodycze i nie jadam po 18.00.Pije duzo wody(ktora zreszta lubie)no i najwazniejsze to,ze znowu chodze na silownie Zaczelam w zeszlym roku w listopadzie i byly to regularne wizyty(3 razy w tygodniu).Od czerwca nie chodzilam w ogole...A teraz znowu bywam tam regularnie.Poki co mam motywacje do cwiczenia i dietkowania,ale kto wie kiedy znowu odpuszcze..Oby wcale
Postanowilam ze w piatek sie zwaze ...ciekawe czy beda jakies efekty