No ja wczoraj przecholowałam...zjadłam max 1500cal-wiem, że to i tak dobrze, ale na noc się obżarłam lodów domowej roboty...więcej w nich było jagód, ale i tak w nocy nie powinnam się obiadać, ale jak obliczyłam kal. wyszło mi ok.700...(bez lodów) więc chyba przesadzam...
A dziś też nie za dobrze , tzn. dobrze, 1000chyba nie przekroczyłam, ale zjadłam loda znów!!!!!
(takiego wodnistego, zaraz sprawdze ile to to ma kalorii )