widze, że tak sobie obie siedzimy i klikamy na forum
napewno dasz sobie radę z tą II fazą, nie szkoda by ci było tej I-wszej i tych kilosków?
tak się składa, że ja nie przepadam za chipsami, frytkami itp uffff, ogladałam kiedyś program, że podawano chipsy żółwiowi i zdeformowała mu się skorupa , ponadto lubię programy o żywieniu i oglądam w niedzielę na TVP2 po 9.00 ,,jesteś tym co jesz,,. i właśnie jest tam przedstawiony problem typu złe odżywianie, a dietetyczka zmienia dietę na taka właśnie podobną do SB
półmetek za Tobą, nie zaprzepaść tego !!!
dzieci wróciły ze szkoły, idę podawać obiadek