Tiska ma racje. Cierpliwość jest tu najważniejsza.
Lepiej by było gdybyś nie stawiała sobie terminu do którego musisz tyle ważyć bo ja tak zrobiłam (65 kg do 1.10.2007)i troszke podupadłam na duchu bo w tydzien 7 kg nie schudnę
Przestoje zdarzają się troszke częściej niż myślałam.
Ale oczywiście trzymam za Ciebie kciuki![]()
Zakładki