Wątek: Dzis moj pierwszy dzien

no dziewczyny 5 dzien sie zaczol ale jestem podekscytowana niemoge sie juz doczekac jak sie pierwszy raz zwaze ale nieczuje jeszcze bym choc troche schudla

jak tam u was

oj tam. to tak tylko wygląda, ja też nic nie czuję, poza tym spuchłam, bo dostałam okres
waga na pewno ruszy. nie ma cudów

mi dzisiaj dietkowo poszło, ale słabo u mnie z trawieniem, co mi trochę popsuło humor. no nic. kiedys musi się ruszyć

trzymaj się ciepło!

hejka
pewnie nie bede orginalna jak powiem ze najwazniejsza jest cierpliwosc...moze rzeczywiscie lepiej nie wchodz na razie na wage zebys nie stracila motywacji ...bo czasem tak jest ze waga nie od razu spada....glowa do gory

chyba macie racje ale jakos tak mi lepiej jak zwami popisze naprawde dajecie mi motywacje zato wielki buziolek od wielkiej dziewczyny ale juz niedlugo pozdrawiam

Trzymam za Ciebie kciuki Tamarko, tym bardziej, że mamy ten sam cel ... schudnąć do 55 kg

I nie przejmuj się tym, że na razie nie widzisz wyników, bo organizm musi się przyzwyczaić do dietkowania. Jestem jednak pewna, że z każdym tygodniem będziesz lżejsza i zobaczysz to po ubraniach Pozdrawiam serdecznie i trzymaj tak dalej, a będzie dobrze

teras wam cos opowiem chcialam isc kupic se kurtke i co tu ukrywac wszystkie byle za male niemoglam sie dopiac w piersi bozia mnie obdazyla wielkim biustem ale i ztym mozna przecierz cos zrobic bylam w 5 sklepach i nie znalazlam zadnej ale mi to kopa dalo przyszlam tak pozno do domu ze zjadlam kolacje dopiero o 20 salatke z jogurtem nie przekroczylam jeszcze tysiaca kalorii dokladnie 958 mam dzis zjedzine to przez te urodziny jutro nalatalam sie po sklepach jak niewiem kupilam se skakanke zaras poskacze i serja brzuszkow chociasz mam juz dzis 1000 spalone 4 godziny latania dalo swoja a rono pucowalam chalupe wiec dzis mi zeszlo ale niemoge se darowac ze zjadlam tak pozno musze to wycwiczyc zlopie wode litrami odstawilam kole a bylam cpun a i jeszcze cos kupilam se krem na celuitis jakis nowy od niwea czy macie z tym doswiadczenie ale powiem wam jedno ZA MIESIAC KUPIE SE KURTKE TAKA JAKA MI SIE PODOBA A NIE TAKA KTORA MUSZE KUPIC

wiem ze dzic troche malo zjadlam ale jak mowilam to przez te urodziny boze napiszcie mi cos bym jutro nie ulegla torty i wogle wszytko juz mam kupa miesa ja sie tak strasznie boje

hej dziewczyny czytalam o jakiejs diecie ze nie liczy sie kalori tylko bialka a potem o jakims metabolizmie podkrenconym do czerwonosci a potem o przerwie i obnizeniu kalori niekumam tego apropos ile mozna schudnac w ciagu tygodnai an diecie 1200 uprawiam codziennie rower 60 minut a jak nie to spacer ale kalorie sie wyrownuja dotego aerobik 30 minut i 15 minut na skakance czy mam szanse na 2 kilo w tygodniu albo choc na DOBRE kilo no odpiszcie mi wkoncu

Nic się nie martw, mam podobny problem z .. biustem. Strasznie mnie denerwuje, ale powiem Ci, że to bardzo dobrze, że mamy duże biusty, bo będąc na diecie najszybciej maleje właśnie biust. No i zaletą jest, że po odchudzaniu nie będziemy płaskie jak deski więc spokojna głowa

A co do gubienia kilogramów, to żeby stracić 1 kg trzeba spalić ok. 7000 kcal, czyli : jeżeli zapotrzebowanie na kalorie dla kobiety w ciągu jednego dnia wynosi 2000 kcal a Ty jesz 1200 to już wychodzi, że "zaoszczędziłaś" 800 kcal + jakaś aktywność fizyczna (powiedzmy 400 kcal spalone w 1 dzień) daje razem 1200 kcal. No i teraz wystarczy podzielić 7000kcal przez 1200 kcal i wyjdzie Ci mniej wiecej ile dni zajmie Ci spalenie 1 kg
W podanym przeze mnie przykładzie będzie to (7000/1200= ok 6 dni

Trzeba jednak pamiętać, że przechodząc na diete organizm się broni przed chudnięciem, dlatego trzeba wytrwałości i konsekwencji Mały spadek wagi nie może Cię zniechęcać

Aha a co do Cwiczeń to tłuszczyk spala się dopiero po 30 minucie ćwiczeń, także trzeba ćwiczyć minimum 45 min

Mam nadzieję, że troszkę pomogłam

Pozdrawiam