Strona 173 z 663 PierwszyPierwszy ... 73 123 163 171 172 173 174 175 183 223 273 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,721 do 1,730 z 6624

Wątek: odgrubianie to w Nowym Roku wezwanie

  1. #1721
    jado jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hejka,

    pozdrawiam cieplutko i słonecznie z wiosennego Gdańska

    Hmmmmmmmm, wiecie chyba jest coś na rzeczy z tymi uszkodzeniami instalacji domowych itd, bo u mnie dziś rano wysiadła instalacja elektryczna. Tak walnęło, że puszka na przedpokoju wyleciała, poszedł dym i płomień, który sfajczył tapetę Gdyby nikogo w domu nie było, to mogłoby dojść do pożaru, ale dzięki Bogu, nic takiego się nie wydarzyło.

    CZARNA,
    współczuję Ci tego WIELKIEGO REMONTU. Jejćku to Ty się teraz masz z tym gruzowiskiem.

    AIA,
    co do tego grzyba to są specjalne, nieszkodliwe dla ludzi preparaty, którymi ścianę się oczyszcza i impregnuje, to powinno pomóc. Ale jeśli to w miejscu tzw. mostka termicznego to, niestety, będzie się wiązało z odkrywką, usunięciem i dociepleniem miejsca , gdzie się pojawia grzyb-pleśniowy.
    Acha, gratuluję Ci wystąpienia Hmmm, no i tego, że przez 4 godziny utrzymałaś ludzi na swoim wykładzie, to nie lada sztuka

    MATKAMAFII,
    sok żurawinowy jest w Polsce do kupienia, ale jest drogi. Kiedyś kupiłam na spróbowanie, bo taki sok pomaga na klopoty z pęcherzem, nerkami - butelka ca 0,25 l kosztowała 7-8 zł.

    AJKA,
    tak, jak OZYNA nie wierzę w Twoje obrastanie tłuszczem. Przecież przy Twoim wzroście warzysz akuratnie.

    OZYNA, cóż tu rzec. Po nastepnym rejsie Twojego małżonka to Ty zgubisz parę(naście?) kilo i będziesz wyglądać jeszcze piękniej niż teraz.

    KATSON,
    właśnie to uczucie, o którym piszesz -ospały, gruby miś- było mi udręką oprócz sadła, które mam. No i dlatego od jakiegoś czasu już tak nie robię. Nie katuję się żadną dietą (tzn. jakąś restrykcyjną) tylko mniej jem, a jem wszystko to samo co reszta rodziny. I, jak na razie jest OK.

    FITA,
    niesmutkaj się, dziewczyno. Może złap na razie małego byka za rogi, a potem ... potem tego dużego i osiągniesz sukces. Wierzę w Ciebie

    JOKO,
    ojej doszło aż do spisania cyrografu na byczej skórze
    Ech żyć jak ślimaczek nie radzę, bo na samych listkach sałaty to chyba długo byś nie wyżyła, co
    Cóż, ja języka angielskiego nie znam, więc nie wiem, co Oprah pisze na tej stronce, ale jeśli za jakiś czas ponownie prybierze na wadze to po co się tak katować i nawet płatków owsianych odmawiać.

    FICANKA,
    głowa do góry. Masz niewiele do zrzucenia. Pomyśl o kimś takim, jak ja. Ważę 90kg, a powinnam 58-60kg. To jest kłopot, więc do roboty, bo uda Ci się tak, jak w ubiegłym roku. 3-mam za Ciebie kciuki.

    Trzymajcie się wszystkie cieplutko i zdrowo, paaaaaaaaaaaaaaa

  2. #1722
    Jokojamamokojoto jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jado
    Hejka,

    pozdrawiam cieplutko i słonecznie z wiosennego Gdańska

    JOKO,
    ojej doszło aż do spisania cyrografu na byczej skórze
    Ech żyć jak ślimaczek nie radzę, bo na samych listkach sałaty to chyba długo byś nie wyżyła, co
    Cóż, ja języka angielskiego nie znam, więc nie wiem, co Oprah pisze na tej stronce, ale jeśli za jakiś czas ponownie prybierze na wadze to po co się tak katować i nawet płatków owsianych odmawiać.
    Trzymajcie się wszystkie cieplutko i zdrowo, paaaaaaaaaaaaaaa
    Jadus kochana

    dlatego napisalam,ze az tak katowac sie nie bede,bo moja waga wysjciowa to 125 funtow(ok.57kg),a nie ponad 220 jak Oprah,ale zalozenia to ona ma dobre.
    Musze koniecznie zwiekszyc wysilek fizyczny.
    Moze wiecej sexu?

    Ide czyscic samochod...od srodka

  3. #1723
    Awatar ajka3
    ajka3 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-05-2004
    Mieszka w
    Nowy Sącz
    Posty
    8

    Domyślnie

    Witajcie!

    Wcale nie jest tak różowo - tylko mój suwaczek był nieuaktualniony. Teraz jest stan faktyczny Obrastam tłuszczem, to przykry, aczkolwiek namacalny fakt Ale powstrzymam ten proces. Jejku! Tak niewiele przecież trzeba. WIem to już od zeszłego roku. A więc jeszcze raz. Chyba znów sięgnę po pomoc naukową - do książeczki Rose Conley - "Jak zmienić sylwetkę w 28 dni" To tylko 4 tygodnie liczenia kalorii (przez moje modyfikacje) i ćwiczeń takich lub owakich. Niechże ja w końcu będę konsekwentna!!!!!

    Teraz się spieszę, więc tylko wygłaszam tu deklarację: ZACZYNAM!

    Cytat Zamieszczone przez Matkamafii
    Chciałam wam polecić ostatnie wydanie "Przyjaciółki" z płytą "Ćwicz i chudnij", właśnie przed chwilą skończyłam pierwsze podejście i całkiem mi się to spodobało.
    Napisz coś więcej o tej płytce - to DVD? Ile czasu ćwiczeń? W jakim stylu - aerobikowe czy jakieś wolniejsze w stylu pilates?

    pozdrawiam

  4. #1724
    Awatar Aia
    Aia
    Aia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    3,056

    Domyślnie

    Ajka! Ja też zaczynam! Nie mieszczę się już w eleganckie ciuchy i w pracy zamiast wyglądać elegancko, prezentuję się jak raszpla w obwisłych i luźnych ciuchach....A w brzuchu mi burczy jak jasna cholera......Zjadłabym coś....
    Uch, ciężkie jest życie.....
    I niech mi się wreszcie uda poskromić swoje własne rodzone łakomstwo!!!!!

    P.S. Dopisek z dnia 19.04.05, musiałam zmienić posta, bo wklejałam obrazki z nowej strony i jak się okazuje kompletnie nieodpowiedzialnej, bo dzisiaj zamiast obrazków pojawiły się obraźliwe napisy...

  5. #1725
    matkamafii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Siemanko, ,
    Ajka, płytka jest VCD, do odtwarzania na kompie lub wieży. Na podkładoch muzycznych lektor kieruje ćwiczeniami- łatwo zrozumieć , co trzeba robić. Całość zaczyna się 17 min rozgrzewką, a kończy 9 min stretchingiem i relaksem . W środku 5 sesji ćwiczeń na różne partie ciała w róznym czasie. Wczoraj i dzis nie ćwiczę, bo w piątek dała nam taki wycisk instruktorka na gimnastyce, że jak w sobotę poprawiłam w domu z tą płytką to się ledwie ruszam tak mnie nogi bolą .
    a poza tym jest fajna dietka, na której się nie głoduje, właśnie się do niej przymierzam. To jest ostatni nr "Przyjaciółki", tylko są różne dodatki więc trzeba poszukać tej z płytą Ćwicz i chudnij.
    Ciekawa jestem czy któraś z was używała jakichś "wspomagaczy" farmakologicznych i jakie macie z tymi preparatami doświadczenia, bo jest tego dość sporo w aptekach i wszystko ponoć genialne.
    Trzymajcie się dzielnie

  6. #1726
    FICANKA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    cześć!!!

    MATKAMAFII ja zazywam srodki wspomagające takie jak chrom,oraz tabletki o nazwie CLA.Piłam też herbatkę odchudzającą ksiedza Klimuszki,a obecnie piję czerwoną i zieloną herbatkę.

    Czy to pomaga? nie wiem! Z moich doswiadczeń wynika,że nie ma złotego srodka na schudnięcie oprócz niejedzenia Moje koleanki bardzo chwalą sobie chrom,który podobno eliminuje apetyt na słodycze,a który na mnie z kolei wcale nie działał

    ja weszłam w spodnie roznmiar 42 i po raz pierwszy od dawna spojrzałam na siebie bez zazenowania.Miałam dobry tydzień
    Waga sie troszkę ruszyła w dół co napełniło mnie zadowoleniem i optymizmem,którego i wam dziewczyny ogromnie życzę.

    pozdrawiam miło!!! Ania

  7. #1727
    Jokojamamokojoto jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ficanko

    ja probowalam chrom i to nie takie male wartosci jakie sprzedaja w Polsce i co?
    I NIC.
    Tak jak piszesz tylko niejedzenie(dieta pt.zryj polowe) powoduje u mnie strate wagi i duzo ruchu.
    Bralam takze magnaz,ktory ma ograniczyc apetyt na czekolade.
    Niestety i to nie dzialalo.

    Teraz juz tylko pozostalo mi ...praca nad soba,ograniczenie jedzenia i ruch.
    Moja 53 letnia kuzynka stracila w ten sposob 17 kg.
    Mnie wystarczy te 7.

    No nic.
    Trzeci dzien bez slodyczy i alkoholu(wino - przede wszystkim) i chleba(bialego).
    Zostalo mi juz tylko 89 dni(z jutrzejszym wlacznie).

    Pozdrawiam

  8. #1728
    Awatar Aia
    Aia
    Aia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    3,056

    Domyślnie

    Ze wspomagaczy odchudzania jadłam i chrom i applefit i granulki homeopatyczne, ale ponieważ mam słomiany zapał i nie jadłam ich konsekwentnie, więc efektów nie było.
    A w styczniu schudłam prawie 11 kg zupełnie bez wspomagaczy, jedynie jedząc mniej i ćwicząc. Co niestety obecnie nadrobiłam....
    A wczoraj znowu przegrałam w walce psychologicznej ze słodyczami.....Po diabła ja miałam w szafce wafelki chałwowe?.....

  9. #1729
    Awatar Aia
    Aia
    Aia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    3,056

    Domyślnie

    Babeczki? Założyłam włąsny wątek, ale tu będę oczywiście wpadać. Zapraszam serdecznie: http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...asc&highlight=

  10. #1730
    Awatar katson
    katson jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    514

    Domyślnie pozdrowienia


Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •