Dzięki Ci bardzo Mi już bardzo wolno waga spada, bo jestem na MŻ i nie liczę już kalori. Byłam na tysiaku przez ponad miesiąc, ale potem udało mi się wakacje fajne wykupić, więc postanowiłam wyjść z diety, żeby tam nie zlapać joja Teraz na te 0,8kg nie opłaca już mi się wracać do liczenia, jakoś samo po mału zleci - w końcu jem zdrowo i nietłusto, nie jem słodyczy, a od poniedziałku 3 razy w tygodniu będę skakać na aerobiku, więc prędzej czy później to 50,0 zobaczę na wadze
Powiem Ci szczerze, że nie mialam pojęcia, na czym polega dc, dopiero wczoraj wrzuciłam do wyszukiwarki Nie popieram tej diety, jest strasznie uboga w kalorie i w wartości odżywcze, bo takie zupki napewno nie dostarczają ich tyle, co normalne jedzenie. Dobrze, że wybrałaś dietę mieszaną - z dwojga złego ta jest zdecydowanie lepsza dla organizmu. I cieszę się, że będziesz dążyć po mału do tysiaka i normalnych posiłków A tak na marginesie - dobre są chociaż te zupki?