ticker zmienię zaraz zgodnie z tym, co pokazuje waga i co odczuwa mój przejedzony i w ogóle 'prze' organizm

koniec z pobłażaniem sobie. welcome to mortal kombat

dzisiaj:

I dwie kromki pieczywa pełnoziarnistego (236) z serkiem turek light (14), serkiem pyszny duet (56) i szczypiorkiem

II kefir 0% (144)

III filet z indyka (195) z warzywami (90), oliwa (90)

IV serek danone activia śliwkowy (154)

razem: 979

ruch: serie 8 minute (stretch, arms, abs, buns, legs) i jakaś godzina ćwiczeń wieczorem + godzina spaceru, jeśli nie będzie mocno padać.

żarty się skończyły.