Wątek: motywacja kończy się wieczorem...

pozdrawiam naszą imprezowiczkę

hm... mam pytanie...
jakie cwiczenia dobrze robia na uda? tzn chce zmiejszyc obwod...

bylo dzis ok.
tylko wieczorem pare kawalkow czekolady mlecznej i sok tymbark. zwykly nie fit...
ruchu malo.
ale dzien ogolnie w porzadku":D

Czesc i czolem :P
Dalej Monti?
Ja tak nie do konca grzecznie glyxuje, dlatego tez powoli trace kg. Ale mieszkam juz na swoim, choc pelno tu kurzu (betonowe podlogi) i nie mamy ani wanny ani prysznica Zmajstrowalam drewniana konstrukcje obciagnieta gruba folia, zeby nie zalac betonu i chlupiemy sie w misce Powrot do korzeni... hehe...

No ale internet dziala juz od dwoch dni - wiec da sie zyc

To chudnijmy dalej. Wroce do Was, zeby moze cos dalej ruszyc na wadze.

Julcyś, pozdrawiam ciepło
a na te udka to może rowerek??... a cóż ja innego mogłabym polecić??

Agata... w sumie nie wiem czy to Monti czy nie...
raczej MŻ z trzymaniem sie ogolnych zasad Montiego...

Witam !

Nio, Julus, widze, ze sie imprezowalo :D:D:D
Ja uwielbiam domowki, jest fajniutkla atmosferka :-)
W soboete bylam w Fauscie na imppressce urodzinowej mojej psiapsioly, fajnei bylo, a w piatek do Piotrusia ( o ile wyzdrowieje, nawet mi obiecal, ze syropek mi przyniesie, bo jego rodzce maja apteke :P )
Szczerze mowiac, to ja nie wiem jak on caluje, ale patrzac na niego wydaje mi sie, ze nie za dobrze :P:P:P Jaka ja okropna jestem, hahaha
A ty z twoim cwicz, to dojdzie do perfekcji :P
Ciakawa jestem co bedzie w piatek jak pojde na te jego urodzinki :D:D:D
Zastanawiam sie czy sprowokowac jakas sytuacje czy cos ....
hehehe
On jest troche niesmialy jezeli chodzi io te sprawy, tak mi sie wydaje ( o we wszystkim innym, to az za smialy :P )
Ale ja nie pocaluje pierwsza typa :D:D:D
Zdarzylo mi sie pare razy, ale juz wiecej tyeog nei zrobie :P
Wtedy bylam mala i glupia tak pozatym :P

Hehehe, ale sie rozpisalam :P
A mialam lezec w lozeczku :P Ale juz nei moge, ile mozna spac ?
Ide tez innych odwiedzic

Pappapapa
:*:*:*
I prosze mi tu ladnei dietkowac :P

POZDROWIENIA SLE

hej!
dzis z jedzonkiem w porzadku...
moze niepotrzebnie zjadlam pare widelcow szpinaku z makaronem razowym...
musze zaczac sie ruszac... ale jak dla mnie jest za zimno na rolki...:/
a na basen nie pojde bo wlasnie dostalam okres... jak moge sie ruszac???
skakanka?

sweet praktyka czyni mistrza, no nie?
wiec w piatek prowokujesz? P. tez jest niesmialy jesli o to chodzi:> hehe...

motylisek buziaczki

Beatko moze rzeczywiscie rowerek... ale co zrobic jak sie nie ma roweru??? tylko jakis grat mamy? przemysle to jeszcze...

shalala fajnie, ze sie pokazalas:D

Julcyś, kombinuj jakoś, rowery teraz nie są takie drogie...
pozdrawiam