Anikasku!!! A mąz moze robic ten masaz??? Bo włąsnie w takiej wersji wolałabym
Bikus!!! kanapeczka z wędlinka też jest ok i grubo masełka i musztardka na to i zasmażkaaaaa.... hihihihi. Nie dajmy sie... kocham pomidory, kocham pomidory, kocham pomidory...
Imprezka była swietna. A Ksiadz ominał nasze pieterko- tak po prostu- wiec na piwko sie nie załapał. Za to ludzie nam sie zadziwili. Stroje biało-czarne, wystrój krzyz świece... Chyba przestraszyli sie ewentualnej czarnej Mszy( na białym obrusie). ale szybko usunęliśmy te rekwizyty... A stroje? tak sie rozochocilismy, ze robimy druga impreze karnawałowa. Stroje dowolne. Ja bedę matką wiosną, a mój misio przebierze sie za łowce. B( kabarecik, moze znacie)- właśnie ciacha sweterki. Z żarełka wczorajszego niewiele wyszło. Stres przed wizyta Ksiedza a potem dżampreza piwno-paluszkowa, coby nie pomnażac kilosków.Nie przepadam ani za pierwszym ani za drugim. No i pospiewalismy sobie przy gitarce... Wspomnienia z młodosci nas naszły... i było tak romantycznie. Techno jakos nas tym razem nie poruszyło i tuliliśmy sie wciąż przy muzyce Phila Collinsa, adzis mały obiadek. I w ogóle jem coraz mniej, co mi sie strasznie podoba. Nawet nie kusi mnie to, co mój misiek ma na talerzu. Moze dlatego , ze ostatnio strasznie przytył, a ja nie mam ochoty pójsc w Jego ślady. Moze wiecie:
Jak namówić meża na odchudzanko
Jadłby tylko pizze, knysze, schabowe itd itp... żadnego zdrowego zywienia.
Uciekam tulić sie do mojego grubaska. Całuski dla wszystkich czytelniczek.bajbaj