-
Peszka ale ja wiem jak wyglada moja figura i uwierz mi , chociaz nie jest źle to do twojej mi daleko, nie wiem dlaczego, może dlatego ze ty biegasz i nie jesteś taka rozlazła jak ja ??
Dzięki za ciekawą urodę
miałaś napisać że poraziłam cię swoim pięknem i urokiem,a ty kurde, ciekawa
-
Emka super że podobasz się sobie, bo nad figurą popracowac można, a z buzią gorzej. Ja swojej też bym nie zamieniła na inną, bo się sobie podobam
I cieszę się że masz fajnego męża, który cię akceptuje
A kiloski prędzej czy póxniej zlecą
-
Peszka dzięki za miłe słowa, ale tak nieskromnie mówiąc to też się sobie podobam, mam dobre lustro w domu i wzrok tez nienaganny, to i widzę jak wyglądam. Lustereczko powiedz przecie.....
Ale tak prawde mówiąc, to podziwiam cię, zrzucić tyle kilogramów to niezły wyczyn, i jak ładnie teraz wyglądasz, chociaż grubiutka to też ładna byłaś, ale teraz masz takie wyrazistsze rysy, i próbuje sobie wyobrazić ciebie po tym goleniu wąsa woskiem przypominasz sobie ??
I wyobrażałam sobei ciebie zawsze jako taką zrzędliwą, niezbyt ładną babę, i bardzo grubą, bo pomimo że widziałam spadek tych kilogramów, to ciągle mi się wydawało że jest ciebie nie wiem jak dużo. I naprawde przeżyłam duże zaskoczenie jak zobaczyłam szczupłe zdjęcia
Jeszcze raz gratuluję
-
Peszka a jakie tablety na uspokojenie bierzesz ?? bo one uzależniają jak cholera.
I jak ci bez córci , samej ?? bardzo tęsknisz ??
-
Witam :P
Po pierwsze ja tez chce Wasze zdjecia Moge wyslac swoje, ale uprzedzam, ze mam tylko takie po odchudzaniu. Po pierwsze dlatego, ze dopiero teraz zakupilam aparat cyfrowy, a po drugie nie mam skanera.Poprosze zdjatka na adres [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Ladnie prosze
Po drugie nie bylo mnie raptem trzy dni, a Wy tu tyle stron naprodukowalyscie ale juz wszysciutko przeczytalam
Witam Eeeeemka
To dorzuce Wam swoje 3 grosze na temat przybierania na wadze w ciazy. Otoz we wszystkich "madrych" ksiazkach pisza, ze powinno sie przytyc w granicach 10-15 kilogramow. Przy czym kobitki szczuple maja prawo prytyc te 15 badz wiecej, natomiast grubaski im mniej tym lepiej A wogole najlepiej jakby jednak nie przekraczac granicy 12 kilogramow. Ale podrecznik sobie, a zycie sobie
Ja w pierwszej ciazy z Mlodym przytylam 8,5 kilograma i to wcale nie bylo za malo
Dodam, ze tamta ciaze zaczynalam bedac ciezsza o jakies 10 kilo niz teraz i w sumie to przytylam tylko tyle dzieki mojemu lekarzowi. W sumie od polowy ciazy bylam na scislej diecie.
A i Kitola to nieprawda, ze wszystkie dziewczyny po urodzeniu tak chudna! Bynajmniej u mnie nie liczac spadku 3 kilogramow po porodzie, cala reszta zleciala dopiero gdy przestalam karmic i przeszlam na diete i cwiczonka. Natomiast np. moja siostra ma rocznego synka i jeszcze go karmi i jest 5 kilo lzejsza niz przed ciaza (wazy raptem 45kg).
Wiec niestety nie na wszystkich karmienie ma taki zbawienny wplyw, niestety
W kazdym badz razie poczekam do 12 tygodnia i wtedy postaram sie trzymac tej diety z 1-szej ciazy, to wtedy sa szanse, ze nie bede wielorybem
A no i niestety ta ciaze zaczynam z wagi 66 a nie 64 jak jest na moim tickerku.
Poprostu jak juz wiedzialam, ze chcemy drugie malenstwo to sobie odpuscilam i w efekcie mam 2 kilo do przodu.
A ciekawe czy znajde gdzies tickerek w druga strone
Wy bedziecie chudly a ja bede tyla
Dobra na razie tyle, bo juz powieki mi spadaja na klawiature
p.s.
na szczescie przeszla mi ochota na bialy chleb - teraz jem ciemny dyniowy
-
Dziewczynki! Jestem zeby dac znac że żyję (choć tak ledwo). Jutro napiszę i jutro też wyślę te moje zdjęcia i przedstawię wszystkie ochy achy nt. tych Peszkowych :P !
-
Tysiaczku zgadzam się z toba co do wagi w ciąży, masz rację, ale ja nie napisałam że wszsytkie dziewczyny chudną, akurat obie moje koleżanki i dziewczyny co widze na osiedlu szybko schudły (naprawdę), ale np. zarówno ja jak i moja przyjaciółka to długo przypominałyśmy raczej bąki. I obie byłyśmy sobie winne, bo się obżerałyśmy po porodzie.
Bardzo się cieszę z twojej ciąży i powiedz mi czy chcesz znać płeć dzieciątka czy wolisz niespodziankę Mi się marzy dziewczynka, ale chłopakiem bym nie pogardziła
Dzisiaj rozmawiałam z mężem o jego podejściu do drugiego dziecka, i kurde, ciężko z nim, nie chce na razie, a ja nie naciskam. Ale oboje zgodnie uznaliśmy że wpadka jest the best. No to teraz trzeba się postarać o wpadkę, co przy gumkach chyba nie jest takie trudne
Peszka kup sobie persen i bierz przez miesiąc, uspokoisz się, a nie uzależnisz. Bo wszelkie inne środki uzależniają. Wiem coś o tym, czasem jeszcze mi majaczy gdzieś po głowie relanium, ale na szczęście nie mam ani jednej tabletki w domu. Bo czasami chętnie bym sobie wzięła, choćby dla tego fajnego uczucia że błogi spokój i obojętność mnie ogarnia. Nie mam i nie chce brać więcej tego.
hehe, gruba wielka brzydka i wąsata. No nie, aż takiej strasznej to sobie ciebie nie wyobrażałam, trochę inaczej, bardziej przyjemną, chociaż czasami zrzędliwą I teraz tak mi dziwnei się przestawić :loll:
A co do tych maili o rozpowszechnianiu to jak otrzymałam pierwszego to nawet się nie zitytowam bo potraktowałam go jak spam. A nastepny już wiedziałam. I mi nie przeszkadza to że dbasz o swoją prywatność. I w ten sposób sama pilnujesz do kogo wysyłasz zdjęcia. Ja kilka razy się zastanawiałm czy wkleić na forum moje zdjęcie z Kubusiem, ale się zdecydowałam. Bo nie chciało mi się znowu wysyłac maili.
Pozdrawiam
Cocci caluski ode mnei i Kubusia. Czekam na twoje zdjęcia !!! adres na priv ci wysłałam.
-
oj ja persen nie polecam... na mnie nie działał i jeszcze... ech... no zapach to też przyjemny nie był :P
Kurde no musze wziąć z WAs przykład i się wziąć jeszcze przed oboną wszytsko szło tak dobrze... a ta choroba wszytsko popsula... wczoraj jak tylko poczulam, ze chyba przeszla to... wcinalam co mi tylko w łapki wpadło
ale juz juz... zaraz sie jakos zmotuwuje, zeby pocwiczyc... potem wpadne do sklepu po mleko i zrbie sobie pyszną kawunie a po poludniu... GO HOME!!!! :P jutro caly dzien nad jeziorkiem (bedzie wstyd z tym cielskiem, ale co tam... nie bede tracila pieniazków na solarium przeciez ) a wieczorkiem dyskoteka :P
-
hej!
podziw+zazdrośc+gratulacje!!
powiedz mi prosze jak udało ci się dokonać takiego cudu? w jakim czasie, przydażały ci się napady wilczego głodu? bo mam własnie 3 w ciągu 3 tygodni za sobą i oceniam samą siebie na kompletne zero ;(
-
skoro koci pozwoliła mi się rządzić to ci powiem Bannera że jak nie zaczniesz siebie oceniać na przynajmniej 4 to z tobą nie gadam. Zacznij trochę lepiej samą siebie traktować, to i ataki głodu przejdą i dieta lepiej pójdzie, i schudniesz. A jak sama siebie bedziesz gnoila i nienawidziłą to nigdy nie schudniesz i zawsze bedziesz taka sama, nieszczęśliwa. Pierwszy krok do pięknej figury to zaakceptowanie siebie. Odezwij się jak uśmiechniesz sie do siebie i powiesz :Jestem ok.
Peszka no to gratuluję świetnie zdanego egzaminu, ale to było przecież łatwe do przewidzenia
A ja ciągle zapominam kupić gorzką czekolade, i wyjadam mleczną. Bo innej nie ma
Dzisiaj zaliczyłam atak głodu, uznałam to za obiad a za kare nie zjadłam kolacji, no i mam za swoje. Kolacje trzeba jeść, choćby lekką , bo przed chwilą wrąbałam nudle knorra. wcale mi nei smakowały. NO i na przyszłość bede wiedzieć, nawet jak trochę wyczyszczę lodowkę, to nakolację chociaz owoce muszę zjeść.
Koci czekam i czekam, co z tymi zdjęciami ??
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki