Strona 91 z 242 PierwszyPierwszy ... 41 81 89 90 91 92 93 101 141 191 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 901 do 910 z 2413

Wątek: DIETA NIE RZĄDZI MOIM ŻYCIEM A CHUDNĘ!!!

  1. #901
    EfCiAsChUdNiEsKuTeCzNiE jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cocci.....
    musze Ci pochwalić ze nie pijesz już kawy.....
    super :P :P :P
    ale i tak Ci nie odpuszcze .....
    zamiast czekolady proponuje soczyste owoce





    dziękuje za maila....jak tylko wejdę na moją pocztę(a cos nie mogę ...uroki darmowej poczty mam nadzieje że to przejsciwe ) to dam znac

  2. #902
    coccinellette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Efciu!!!

    Jestem Twoim Watsonem - zobacz co wytropiłam:

    Cytat Zamieszczone przez peszymistin
    Od jutra koniec. Nie pijam kawy i juz!
    No to Peszko, teraz Wielkie Siostry czuwają ! Ale super, ze się zdecydowałaś. Nie powiem Ci, ze bedzie lekko, ale nosz warto!!!

    Muszę lecieć. Jeszcze zaglądnę !

  3. #903
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    heh, ja też nie piję kawy
    w ogóle nigdy jej nie pijam
    ale ostatnio to mi po prostu od kawy niedobrze jest
    raz po cappuccino pół dnia mi się chciało wymiotować
    a następnym razem wypiłam jakąś gorącą czekoladę o smaku cafe latte i nawet do połowy nie doszłam
    nie byłam w stanie jej w siebie wmusić

    dzisiaj pozytywny dzień
    bez słodyczy (no kakao było na śniadanko )
    i zaraz idę zjeść kolację- resztki wczorajszego kurczaka

    peszymistin: Ty złośliwa bestio
    ale mówię Ci, czasem jak gdzieś Twój post przeczytam, to płaczę ze śmiechu
    słodka jestes
    dobrze, że na nas tak nie krzyczysz

    miłego wieczoru :*

  4. #904
    coccinellette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Fajko!!! No, ćwiczeńkowo to jest to takie miłe zmęczenie, zgadzam się. Ale myślę tez, ze nie można jednoznacznie powiedzieć, jaka dieta jest dobra, a jaka zła. Każdy powinien stosowac taką jaka mu lepiej leży. Np. ja wolę rozumieć co się dzieje i sama decydować , i wkurzają mnie gotowe diety co i o której. Moja siostra właśnie woli takie.

    Agasku!!! No, ja te ż długo nie piłam kawy; albo tylko na jakimś przyjęciu. Ale potem zaczęłam po kilka dziennie. Teraz odstawiłam niezdrowe świństwo !
    Fajnie, ze się ładnie trzymasz - ja dziś pisałam już u Ciebie, że miałam gorszy dzień przez obiad z szefem. Ale czasem trzeba - tak to jest z wyborami. A słodyczy dalej nie jem ani ani (obiecałam Efci, ze do środowego spotkania wytrzymam na mur beton. Potem bedą kolejne plany ). I tak jest lepiej. Wczoraj leżał sernik i gdybym starym zwyczajem zdecydowała sie na pół kawałka (po przecież to jeszcze spoko w limicie), to by zniknęło te pół i drugie pół, i jeszcze cały drugi kawałek. I... na tym koniec, ale tylko dlatego, ze były dwa kawałki, hi hi

    Peszka!!! A krusz kopie, krusz. W końcu to też ruch, a jak dobrze działa na tłuszczyk to wystarczy popatrzeć na Don Kichota, hi hi. Zresztą każdy ma jakieś swoje... wiatraki . Bez nich by nam sie gorzej zyło :P .
    Mnie to mieśnie trochę bolą czasem, ale ja długo nie ćwiczyłam porządnie i regularnie tak jak Ty.

    Efciu!!!
    musze Ci pochwalić ze nie pijesz już kawy.....
    super
    ale i tak Ci nie odpuszcze .....
    zamiast czekolady proponuje soczyste owoce
    A ja czekolady to też nie jem. Za owocki pięknie dziekuje - wybiore te mniej słodkie (tak mi Efcia radziła). Do jutra :P

  5. #905
    kapsia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    hejka ja rowniez straciłam 10 kg mniej jedzac niz spalajac wiec jestem z Toba i zycze wytrwania....( sobie tez) heh ....czasem trudno mi jest sobie odmowic czegokolwiek ale mam silna wole i nie jem....tego na co mam ochote... pozdrawiam =*

  6. #906
    EfCiAsChUdNiEsKuTeCzNiE jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cocci...do 18stej
    :P :P :P :P


    a gdyby jakas chetka na słodkie to poelcam zieolna herbatke z cytrynką




  7. #907
    coccinellette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej, hej!!!

    Efciu!!!
    Do 18tej :P :P :P !!! PS. Mam dla Ciebie filmiki

    kapsia!!! No to witaj w klubie !!! Fajnie, ze zaglądnęłaś i ze mamy podobne podejscie. No bo przecież nie chodzi o to, żeby się głodzić tylko zeby się od-chudzać, nie?!!! A tak jest i dużo trwalej, i dużo zdrowiej.

    Peszko!!! Z kawą to Cię rozumiem - ciężko jest strasznie, szczególnie na poczatku. Ale zeby taką konkretną kobitę jak Ty w swoich łapach trzymała ? Nie daj się . Trzymam kciuki :P :P :P !
    Nagadalam tej Fajce, bo czulam, ze i tak sie tu wiecej nie pojawi
    Znamy się już troche i wiem, ze logiczna kobitka jesteś, więc wiem, że sie nie obrazisz jesli spytam: No to co Cię ugryzło? Wiele osób się więcej nie pojawia - czemu akurat fajce się dostało? Pewnie ja coś źle czytam, ale czytam jej posta i czytam, i musze przyznać, ze nie widzę powodu do bury - ? Może coś miedzy wierszami, czego nie zauważyłam - ?

    Agasku!!! u Ciebie na razie zmieniam na 65,9kg (gratuluję!!! ). Jeśli coś jeszcze spadło to daj znać - poprawię :P .

    A ja sie dzisiaj oficjalnie obraziłam na moją wagę !!! No bo co w końcu, kurczę blade!!! Wiecie co ona dziś wymyśliła - ? 71,6kg . Bez sensu. Trzy dni pokazywała coraz mniej, aż do 70,8/70,6kg wczoraj, a w najważniejsza środę taki numer !!! Więc od dzisiaj az do powrotu za 3 tygodnie ostentacyjnie ją ignoruję i zaraz i tak zmieniam tickerek na 70,8kg ! Nie wiem, czy to przepisowo, ale, normalnie, chrzanię !!@! A jak wróce to już tyle mi spadnie, ze i ona się moze opamięta i zacznie pokazywac jak należy . A ja - w geście dobrej woli - to się szarpnę i jej nawet baterie z tej okazji wymienię :P !!

    Pozdrawiam ciepło i słonecznie z Rzeszowa !!!:P :P :P

  8. #908
    coccinellette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziewczyny!!!

    Ja tylko chciałam powiedzieć, że będę do wyjazdu na urlop (sobota) rzadziej tu zaglądać - jadę do Krakowa jutro, wiec zostanie mi w pracce tylko kawałek dzisiejszego dnia i piątek, zeby tu wszystko pokończyć.

    Przeczytać mi się na pewno uda wszystko, ale pewnie niewiele napiszę .

    Z Anglii dalej bedę pisać - jak tylko dorwę Internet :P !!!

    Pa pa !!!

  9. #909
    coccinellette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez peszymistin
    ło matko
    ale mi sie lysawo ztrobilo
    Nie no, spoko. Ja się absolutnie nie miałam zamiaru czepiać - po prostu pytam, bo czuję, że mi coś umknęło. No bo jakiś powód musiał być, nie - ?

  10. #910
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    cocci: a ja jednak rozumiem peszkę
    ale nieważne

    głupio z tą Twoją wagą
    nie dziwię się, że się obrażasz :P
    może to okres?

    u mnie pięknie dziś było- 65,4

    a dzisiaj mało zjadłam, bo ten post ścisły
    więc jakieś 6oo kcal plus obiad
    nie sądzę, żebym do 15oo dobiła
    mimo że obiad był spory- pyrki z gzikiem i zupka
    ale żeby to miało 9oo kcal? nie... nie sądzę

    jeszcze jadę do kościoła na 2o
    nie chce mi się straszliwie
    ale trzeba, no nie?

    to idę jeszcze inne tematy poczytać
    cocci: w sobotę już do Anglii wyjeżdżasz?

    buziaki

Strona 91 z 242 PierwszyPierwszy ... 41 81 89 90 91 92 93 101 141 191 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •