Triskell tak przeszły nie wiem co to było... nigdy tak mi się nie zdarzyło z tym brzuszkiem... niop ale już wszystko ok ok ok

skierka187 oj jak ja czekam na tą 6... mmmmmm... ale sobie chyba troszke poczekam... dziejsza kolacja była wprost oszałamiająca... mianowicie: do herbaty dla smaku zamiast mojego czarnego chleba zjadłam sobie dla odmiany kromke drożdżówki z dżemem wiśniowym. Jedyny plus to chyba to, że herbata była bez cukru a drożdżówka bez masła niop i miało to miejsce przed godziną 19... (dobrze że nie później)

ale proszę o wybaczenie... dziś cały dzionek przespałam i przeleżałm w łóżku - boli mnie główka, mam "te" cięzkie, kobiece dni w miesiącu i w ogóle pogoda jest do kitu...

jutro będzie lepiej!! Obiecuje i sobie i Wam.
I dziękuję że jesteście!!
Buziaczki dla Was!!