-
Witam Venuss ciesze się, ze razem z nami bedziesz zrzucac swoje kilogramy na naszą pomoc możesz liczyć w każdej chwili napisz nam coś jeszcze o sobie..ile ważysz ile masz wzrostu i ile chciałabyś ważyć ja z ćwiczeniami też mam problem, ale staram się mieć dużo ruchu
Zuzaksc trzymam kciuki za Twoją wage..powalcz tam na tej siłowni, a efekty bedą murowane ja czekam na mój aerobik we wrześniu..tam fajnie kopa dają :P
trzymajcie się i do boju
-
dZIŚ BĘDĘ WALCZYC W IMIENIU NAS WSZYSTKICH KOBIETKI,WYLEJE POT ZA NASZ ODCHUDZANIE TAK ZEBY NIKT NIE MYSLAŁ ZE NIE POTRAFIMY! JAK NIE MY TO KTO
-
tak trzymać Zuzaksc..bedziemy Cie wspierać duchowo :P
ja dzisiaj znów mam problem, bo nie umiem dobić do 1000 nie chce mi się jeść, ale chyba bede musiała (fajnie, jak ma się zapas, a nie chce się jeść :P )
-
Też mam z tym problem kurcze chyba nigdy mi sie nie udało dobic konkretnie do 1000 zawsze cos zosteje na czarna godzine,jak jest ciepło na polku zupełnie odniechciewa mi sie jesc a wiem ze powinnam no cóz nic na siłe moze organizm nie potrzebuje
-
Mam to samo, cięzko mi dobić, ale staram się. Jak wychodze na ok 800 to mysle, że i tak jest dobrze, bo znając życie za mało policzyłam, a tak to mam zapas, w którym zmieszczą się moje błędy.
-
ja lubie czuć pusty żołądeczek na wieczór, ale chyba jeszcze pozwole sobie na wieczorne małe co nieco, bo w koncu 1000 to ładna liczba
-
rany..z trudem mi przyszło dzisiaj 872kcal musiałam to nadgonić, bo 630 to stanowczo za mało..jak bedzie tak dalej, to szczupłe bedziemy już w październiku :P (z drugiej strony fajnie by tak było )
-
Dokładnie ale potem łatwo o "jojosława" wiec lepiej pomalutku a do celu..ja sobie teraz zafunduje kubeczek knora jedyne 21 kcal a czuc w brzuszku..Jesli chodzi o zasypianie będąc głodną ehh ja to srednio lubie ale nienawidze zasypiac pełna choc to kiedys kochałam,jak to upodobania sie zmieniają
jestem po siłowni 1000 brzuszków zamną padam hehe jutro beda zakwasy ale czuje sie lekka
-
Czesc dziewczyny!!! Ja do zrzucenia mam jakies 10kg nazbieralo sie tego,co? Wzrostu....jestem ....niewielkiego,bo mierze jakies 161 cm. A do tego wszystkiego mam tylek typu "gęś siodłata" i wielkie uda i łydki
Mam nadzieje,ze z wasza pomoca bedzie mi latwiej walczyc z sadelkiem. Prawde mowiac proby podejmowalam rozne i czesto,ale zawsze brakowalo mi motywacji i konsekwencji....mowie jak na spowiedzi...
Pozdrawiam ......i.......zdradzcie jak zaczac ten proces odchudzania. moze macie jakies tajne metody,jak przezwyciezyc brak motywacji....
-
troszke głupio to mówić, ale dla mnie motywacją była kolezanka z podstawówki, która schudła, a ja jej tak nie trawie że szok teraz ja jej chce pokazać na co mnie stać kiedyś się z nią kolegowałam, ale jak tylko skończyła się podstawówka, to mnie i siostre olała(bo chodziłam z siostra do klasy ) teraz chce pokazać swoją wyższość(ale nie wiem w czym )poza tym mam też kuzynke, która zawsze mi dopiekała inna motywacja to moje ciuszki, które kupiłam rok temu, a w które w chwili obecnej się nie mieszcze ...kolejne, to niedawno widziałam dziewczyne, która kiedyś była bardzo przy tuszy(ponad 100kg), a teraz dziewczyna jest szczuplutka i zajebiście wygląda ...nio i ostatnie (i chyba najważniejsze )to chce się dobrze czuć sama ze sobą
Venuss ja też mam pare rzeczy, które mi się w moim ciele nie podobają, więc nie przejmuj się tak jak schudniemy, to bedziemy nie do poznania
Zuzaksc, gratuluje takiej liczby brzuszków ja bym wysiadła po 50 :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki