Jak naturalnie to rozumiem, moja koleżanka też taka jest ma 45 i 172.
Niby chcę przytyć a je tyle co ja na diecie. Więc tak naprawdę raczej nie chce, bo bardzo pilnuje co je, a jest naturalnie chuda.
Tylko jej współczuje że wstydzi się założyć spódnicę, bo zawsze jakieś głupie komentarze odnośnie patyków