Strona 160 z 1063 PierwszyPierwszy ... 60 110 150 158 159 160 161 162 170 210 260 660 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,591 do 1,600 z 10627

Wątek: cel: 25 kg mniej ( ....jeszcze tylko 5)

  1. #1591
    tagotta Guest

    Domyślnie

    znalazlam swoj watek to cos napisze

    wpadam na serio w jakas depresje zawodowa, bo mam nawal roboty i nie nadazam Musze sobie to jakos inaczej chyba poukladac Endrju mi mowi, zebym go nauczyla "ksiegowosci" potrzebnej do tej pracy, to mnie odciazy Nie dosc, ze ja antymatematyczna, antypapierokowa i antybiurokratyczna jestem, to na dodatek tak niecierpliwa, ze gdybym kiedykolwiek miala zostac nauczycielka, to bym chyba w nerwice wpadla Wydaje mi sie zawsze, ze jak ja cos umiem, to to musi byc proste i ktos tez sie szybko nauczy
    Dlatego jeszcze mi tego brakuje, zeby go uczyc ...co zajeloby mi chyba z 3 razy tyle czasu co wykonanie tej roboty samodzielnie

    wiem wiem....trzeba inaczej myslec, ale latwe to nie jest. czuje, ze mi czasu brakuje i chcialabym wszystko pozalatwiac sama i mie spokoj Oj chyba przydalby sie urlop, a to dopiero w listopadzie i to tez zaledwie kilka dni

    Tak sobie pomyslalam, ze wstane o 6 rano, o 7 uznam, ze "jestem w pracy" i bede tak pracowac do 15:00 z przerwa na obiad. Raz mi sie udalo i bylam "zryta" totalnie, a potem jeszcze po poludniu doszlo kupe roboty, w zwiazku z czym pracowalam calutki dzien To ja juz wole wstac kiedy mi sie chce i ten caly dzien robic po troche

    o jeeeezuuuu...ale sie najeczalam od rana Zamiast "dupe w troki" i do dziela
    I w dodatku wagi jeszcze nie wynioslam do piwnicy, bo nie mialam po drodze Ale dzisiaj to juz obowiazkowo!!!!

    buziaki dziewczynki i dziekuje, ze jestescie!!!!!!!

  2. #1592
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    nie znosze depresji zawodowych
    ale swietnie rozumeim, co to za uczucie
    tagg wez go naucz, bo to tylko raz poswiecisz temu 3x wiecej
    a potem to juz z glowki
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

  3. #1593
    Awatar olinka81
    olinka81 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-06-2006
    Posty
    700

    Domyślnie

    Tagottko, jeżeli jest szansa, że Endrju mógłby Cię odciążyc z robotą, to moze faktycznie warto go nauczyć ?

    Tak mnie zmotywowałaś tymi centymetrami, że już rano swoje ćwiczenia wykonałam, żeby potem wieczorem nie jęczeć

    Pozdrawiam, miłego dnia!


    Wiosenno-letnia mniejsza ja - Strona 3
    "Why on earth would you expect anything to change, when you aren't doing anything differently?" Andre Agassi

  4. #1594
    Guest

    Domyślnie

    Tagotto droga, pokłony za przepis na niemajonezowaty majonez! na weekend planuję sałatkę z tuńczyka i bardzo mi się przyda

    ja pierwszą dopresję zawodową zaliczyłam jakiś miesiąc po rozpoczęciu mojej pierwszej pracy. strach pomyśleć, co dalej

    nie daj się zwariować!

  5. #1595
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    A ja nadal zazdroszcze Ci wolnego zawodu, nienawidze pracowac od - do! Gdyby nie internet chyba bym zwariowala a tak to troszke sie oderwe od pracy co dnia Niestety zaczynam sie uzalezniac od neta... moze sie jakos przekwalifikowac??

    Dalas mi do myslenia z tym Weiderem, chyba wroce do niego i sprawdze czy jak bede trzymac leb na ziemi to przestanie mnie bolec! Ale to za jakis czas, jak mi sie moje plytki z cwiczeniami znudza
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  6. #1596
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Polecam ten artykuł:

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  7. #1597
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tagottko, patrząc na system pracy mojego męża stwierdzam, że przy pracy na własny rachunek NAJWAŻNIEJSZA jest organizacja. A zaraz potem umiejętność dzielenia obowiązków. Ja np nauczyłam męża żeby korzystał z mojej osoby do wyłapywania błędów, czy złych kompozycji i oceniania w ogól projektów. Bo kiedy on siedzi kolejną godzinę nad tym samym, to wielu rzeczy nie widzi. Ja świezym okiem spoglądam i widzę rzeczy, które jemu umykały. To może nie księgowość, ale też z czasem jestem w tym coraz lepsza

  8. #1598
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Zosia - to sa swiete slowa!!!! Kiedys pacowalam w gazecie i najlepsza metoda na bledy bylo (przed opublikowaniem) wymienianie sie z kolegami swoimi tekstami. Kazdy czytal cos, co napisal ktos inny i bledy byly wtedy widoczne golym okiem. Swoja droga byl to dla mnie zawsze fenomen, bo nawet gdy swoj tekst 1000 razy przeczytalam, ktos inny zawsze znalazl blad ( i to nie jakis, ktory zrobilabym z niewiedzy, tylko normalny ortograf jakis lub literowke ). Niestety Endrju jest w takim stopniu bezkrytyczny do wszystkiego co robie, ze nie wiem czy jest w stanie zauwazyc jakikolwiek blad

    Ostatnio zaprojektowalam dla znajomego strone www. Z tym, ze w pospiechu wkleilam do opisu 2 zdania z "innej bajki". Po skonczeniu roboty posadzialm Andreasa przed kompem i mowie: siadasz, ogladasz i CZYTASZ, zeby zobaczyc czy bledow nie ma.
    Wracam po godzinie, ten caly w zachwatach, mowi ze graficznie wspaniale i tak i siak i pieknie i slicznie. Juz chcialam plik na CD pakowac, patrze ostatnim rzutem oka, a tu inny tekst w srodku Pomyslalam wiec, ze oczywiscie moge mego lubego wykorzystac do ogolnej opinii, ale i tak bede miala stres, ze cos przeoczy i tym samym bede chciala wszystko jeszcze raz sprawdzic (czyli podwojna robota - bo i on i ja ).....

    Macie oczywiscie racje, ze molabym poswiecic jeden - dwa dni i go nauczyc i niech mi pomaga, ale mi tego dnia tak brakuje, ze jak tylko mam perspektywe dluzszego wolnego to wole to wykorzystac w plenerze Sama sobie jestem winna Gosia - Samosia mialam przezwisko w dziecinstwie

    Kasienko - dziekuje za linka. Przeczytalam i nic sie niestety u mnie nie zmienilo, bo ja wlasnie od poczatku odchudzam sie obserwujac swoj procent tluszczu w organizmie. Tle ze wg moich informacji z fittogether kobieca srednia jest troszke wyzsza niz na tej stronie. Zaczynalam od chyba 42 % Teraz mam 30 - 31% Troche wiec jeszcze mnie czeka
    Ale wcale mnie to nie smuci Mam Was i jest mi tu niezmiernie dobrze i milo

  9. #1599
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Tagosiu, bo ta kobieca średnia na fittogether, to jest taka średnia "normalna", a na tej stronce, z której jest ten artykuł, to te średnie są dla wysportowanych sylwetek, więc może dlatego taka różnica

  10. #1600
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    Jakby sie komus nie chciało szukać wagi aptecznej

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]




    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •