-
A czemu brak zdjęć?? Czyżbyś byłą aż tak sprytna, że się nie dawałaś sfotografować?? :>
-
Nie, miałam niedawno formata i sprytnie nigdzie ich nie zapisałam :P
-
no to zaczynam
dzisiaj dzień wodnisty, żeby mój żołądek się uspokoił, a od jutra 1000-1100
założenia pozostają te same:
1. JEDZENIE
- 1000-1100 kalorii/dzień
- dzień zaczynam od szklanki wody niegazowanej
- 4-5 posiłków dziennie, w odstępach mniej więcej trzygodzinnych (ale nie mniejszych), każdy nie większy wagowo niż 250-300 g
- ostatni posiłek najpóźniej o 18:00
- całkowity zakaz: białe makarony, białe pieczywo, biały ryż, napoje gazowane, słodzone soki, fast foody
- zasady diety rozdzielnej (nie łączyć białek z węglowodanami)
- słodycze od święta i w ograniczonej ilości
- dużo wody
2. ĆWICZENIA
- 3 razy w tygodniu (poniedziałek, środa, piątek) - 50 minut ćwiczeń fat burning
- w pozostałe dni: praca nad brzuchem, udami i tyłkiem
- codziennie serie 8 minute (stretch, arms, abs, buns, legs)
- używanie nóg tak często, jak się da, zamiast wozić swój szanowny tyłeczek autobusami
3. RESZTA
- codziennie rano i wieczorem balsam antycellulitowy
- żadnych środków przeczyszczających
- żadnego podjadania pomiędzy posiłkami
- ważenie raz w tygodniu - sobota
- raz na dwa tygodnie mierzenie
no żarty się skończyły - biorę się za siebie.
a zaraz lecę na dietowe zakupy, bo kilku rzeczy mi brakuje.
miłego dnia!
-
No pięknie, pięknie Nie muszę mowić, ze założenia świetne, bo doskonale to wszystko wiesz, więc potem tylko, że trzymam mociutko kicuki (chociaż to też doskonale wiesz :P). Miłych zakupków, buziole :*
-
Toft- a może zwiekszysz jednak ilość kalorii skoro masz takie napady??
-
Nan, dlatego właśnie chcę teraz dochodzić do 1100 (ale nie więcej) - bo ostatnio było 970-990. jeśli przy 1050-1100 wciąż nie będę się czuła ciekawie, to powiększę do 1200. poza tym, mam zamiar jeść 5 razy dziennie a nie 4, przynajmniej w miarę możliwości. mam nadzieję, że to wszystko pomoże, bo jestem już bardzo zmęczona taką huśtawką
Agu, dziękuję za kciuki i za zdjęcia - piękne! szkoda, że nie masz zdjęć 'przed' dla porównania
-
Toft - masz rację - warto zwiększyć limit - przecież 1100-1200 to nadal mało
Buziaki i powodzenia
Ula
-
no, to zaczynam
dzisiaj:
I musli (191) z mlekiem 0% (44)
II sok pomidorowy (88 )
III cztery wasy (92) z serkiem turek light (22), pasztetem wegetariańskim (34), pomidorem (9) i szczypiorkiem
IV filet z kurczaka (195) z warzywami (95), oliwa (90)
V danio szarlotka (194)
razem: 1054
jutro wieczorem przyjeżdża do nas moja Mama to dla mnie ogromne wydarzenie. wyprowadziłam się z domu we wrześniu 2005 (choć praktycznie dwa miesiące wcześniej) i od tamtej pory żyję na własny rachunek - pracuję, zajmuję się mieszkaniem, w którym mieszkamy itp. do rodziców mam prawie 400 km, więc odwiedzam/odwiedzamy ich średnio raz na dwa miesiące. no i to jest pierwszy raz, kiedy moja Mama przyjedzie nas odwiedzić i zobaczy jak radzi sobie jej córka Tata nie może przyjechać ze względu a problemy zdrowotne jestem strasznie zestresowana, jutro czeka mnie generalne sprzątanie, no i zaplanowałam już jadłospis na szczęście moja Mama też zdrowo się odżywia i nie będzie problemów z dietetycznym menu jedyną niedietetyczną rzeczą będzie sernik - piekę go sama! no, ale w niedzielę zapraszamy do nas rodziców Mężczyzny (na wieczorek zapoznawczy, hehe), więc wypada podać coś dobrego do kawy poza tym weźmiemy Mamę na dłuuugi spacer i pokażemy jej Zieloną Górę. myślę, że będzie miło
buziaki poranne!
-
Dzien dobry Widze, że jadłospis smakowity się szykuje dzisiaj, a od jutra bardzo miły i uroczy weekend Podczas sprzątania i spaceru pewnie spalisz multum kalorii, więc napewno żaden pyszny serniczek nie pójdzie Ci w bioderka Miłego dnia kochana :*
-
Mmmm...serniczek powiadasz :> a masz jakiś przepis na niskokaloryczny??
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki