Witam Kochanie ... zebralam sily i wpadlam odwiedzic ... Slonko a moze by tak .. ruszyc z SB w piatek (i zrobic 1 dzien przerwy na imprezke) ... wiesz 2 dni to juz cos na zoladek dadza ... skurcza go troche i jakies % tluszczu (choc moim zdaniem go juz nie masz ) pojda sobnie a w niedziele sobie poimprezujesz i znow wrocisz do mnie Nie namawiam, aczkolwiek milej by bylo zaczac w pt juz z toba
Ehhh ... piekna historia Ehhh milosc chyba naprawde jeste piekna A poza tym to moze zlocik ... zrobimy w ZAKOPANYMech.. wspomniałas o górach.. ja dziś z moja przyjaciółą też górskie nasze wyjazdy wspominałam i tak zatęskniłyśmy za górami ojejku!! 8 lat temu w czerwcu jak byłam w Zakopcu to mojego W. tam poznałam.. my taką zwartą grupą pojechaliśmy i dwóch chłopaków z nami.. jeden został księdzem a drugi to W.. ale ten ksiądz to nasz bardzo dobry znajomy do dziś Tak więc nie dosyć, że góry uwielbiam i odnajduję się tam, to jeszcze mam sentyment.. tylko, że mam tak daleko.. szkoda! Ale mam nadzieję, że niedługo uda mi się je znów odwiedzić
Buziaki dla mezusia ... mojego ulubionego Wojtka i dla ciebie kochanie
Zakładki