Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

Witam Aniu poniedziałkowo
Gratulacje poweekendowe - widzę,że coraz lepiej Ci idzie, i tyle ruszanka, jak mówi Kaszania Niedługo dołączę do Ciebie /czekam jeszcze na książkę/ w tzw. międzyczasie zafunduję sobie wodniczka
Całuski
Grażyna

10/62

Hej Słonka
dziś tak szybko zaglądam, bo na razie dosyć jest atmosferka napięta.. dwie szefowe i te sprawy..

PODSUMOWANIE 9/62
9.30 - jogurt naturalny bez cukru 200 g z pół łyżeczki kakao
13.30 - gotowany kalafior (500g) + kotlet z piersi kurczaka + dużo mizerii z jog. nat.
16.00 - 100 g jog. naturalnego z kakaem
19.30 - orzeszki solone (ok 70 g) - nie wytrwałam na odwyku...
20.30 - 4 ogórki gruntowe
KALORYCZNIE OK. 1300 kcal
lenia miałam... jedynie spacer do Tesciów, do Rodziców.. ok. 4 km

wyniki ważonka.......
75,2 kg czyli 1,5 kg poszło sobie w siną dal.. oby na zawsze..

wczoraj co prawda skusiłam się na orzeszki... ale za to u Teściowej zdecydowane NIE powidziałam ciastu (3 rodzaje... ) i pierogom z jagodami (które uwielbiam tak, ze myślałam, że się rzucę na W. talerz....... )
za to Rodzice juz mnie nie kuszą (choć Mama udawała obrażoną, ze nie zjadłam w sobotę jej napoleonki ), ale za to wszamałam u niej ogóraski z działeczki i znów całą pakę ogórasków dostałam do domku
ogólnie weekend zaliczam do UDANYCH
************************************************** *************

Kompia - co tam u Ciebie, kiedy ważonko buziaki i miłego dnia

Stelluś - wiesz, mnie tez słodycze tak nie kuszą na SB... ale jednak trochę hihi czytałam, ze na basenie było super (jak zawsze!! ) super mój Ty "Puszku". A Ty ważonko masz chyba jutro co? gorąco Cię pozdrawiam i życzę miłego dnia

Paulinko - a co to za akcja z Malinką się szykuje? gorąco pozdrawiam i dbaj o siebie Słonko! super, ze znów tak ładnie pływasz na baseniku wow! buziaki

Beatko - pakuneczek niedzielny dostałam.. wysyłam poniedziałkowy tak samo radosny buziaki miłego dnia i pakowania bo jutro nad mooooooooooorze......

Bella - Ty mnie zadziwiasz po stokroć.. 100 stron wow gorąco Cię pozdrawiam i zyczę tygodnia dzielnego i bez kryzysów!!! Ty też chyba dzis się wazysz zaraz pobiegnę sprawdzić i jak tam? buziaki

Aniu - udanych wakacji czekam na medal od Zuźki...... buziaki Aniu baw się dobrze!

Dagmarko - schudłam 1,5 kg ale się cieszę!! choc na razie cm lecą powoli, ale już brzuszek ciuuuuuuuutkę mniejszy..
Moja Siostra odchudzałam sie zimą nieładnie.. myślę, ze to były nawet trochę głodówki, ale nie mielismy kontroli za bardzo, bo była na studiach. Potem "zmądrzała" trochę, na pewno nie je słodyczy (bardzo mało), ona ma bardzo dobrą przemianę materii schudła ze 20 kg na bank.. super wygląda.....
A Mama - stoi w miejscu, ale od dziś chyba znów I faza SB waga ok 119-120 kg.. Mama bierze leki, które bardzo utrudniają odchudzanie.. ale się trzyma..
a jak u Ciebie Dagmarko? co słychać i czy Rybka płynie do przodu buziaki

Grazynko - wodniczkuj dzielnie ruszanka masz dużo więcej niż ja i szybko wpadaj na plazę gorąco pozdrowienia ślę

BUZIAKI SŁONKA I MIŁEGO UŚMIECHNIĘTEGO DNIA
zmykam do pracy... oj szefowa po urlopie jak chmura gradowa......
POZDRAWIAM GORĄCO

WOW gratuluję
Zdążyłam pierwsza Ci pogratulować spadających kilosków
Cieśzę się razem z Tobą
Grażyna

Witaj Aniu !!!

Jestem pod wrazeniem Kolejne kiloski sobie uciekly!!! Jak TY to robisz?? Potrafisz nas niezle zaskoczyc HiHi Ja po wczorajszym wodniku wzielam sie za siebie ponownie, bo czuje, ze troszke mi uroslo
Ja tez niedlugo bede miala wiele dat, gdzie pojawia sie bomby kaloryczne Narazie postanowilam, ze na nic sie nie skusze... bo nie potrafie sie powstrzymac i zjesc jedna rzecz... Ja musze sprobowac wszystkiego Dlatego lepiej wypic kawke, czy zjesc jakas salatke

A z Malinka zaczelysmy wspolne - blizniacze odchudzanko

Aniu zycze Ci kolejnych sukcesow! Na pewno wkrotce zobaczysz swoja pierwsza 6! Ale bedzie radosc, co???
Buziaki :*:*

Hej Aneczko!!
Jestem spowrotem!!!
Ciesze sie, ze z Wami jestem, ale nie ciesze sie, ze weekend minal i poniedzialek znowu.
Aniu, przede wszystkim serdecznie ci gratuluje spadku wagi!! super! I widze, ze brzuszkujesz ladnie, nawet karniaki zrobilas! I napoleonek nie zjadlas i torta tylko malutko! Bardzo dumna jestem z ciebie, Slonko! Ja nic brzuszkow ale od dzis obiecuje robic!
wlazlam rano na wage bardzo zmartwiona, ale w sumie jest ok, bo pokazala 68kg, wiec nic nie przytylam. Chyba od tego lazenia, bo chodzilam baaardzo duzo, na spacery i po sklepach, wiec nawet to cholernie tluste jedzenie spalilam.
Weekend byl super super super!!! Oby wiecej takich bylo...nio, ale teraz do pracy zmykam, bo moja szefowa wyglada dokladnie jak twoja...chmura gradowa
Ale my sie usmiechamy, nie?
Buziaki

Hej Anuś!

Przede wszystkim serdeczne gratulacje z powodu straty 1,5 kg WOW Ale jesteś dzielna... odeprzeć atak pysznych napoleonek Naprawdę podziwiam Cię. Muszę się bardziej wziąć w garść i zacząć Cię gonić
U mnie gril u znajomych wypadł bardzo mało dietetycznie... a że poprzedni weekend też był pełen wpadek... to dzisiejsza waga wskazuje tylko 0,5 kg mniej. Ale pocieszam się, że w ostatnim tygodniu miałam jeszcze od stracenia dodatkowe 1,5 kg po weekendowej wizycie u rodzinki... czyli właściwie to w ostatnim tygodniu straciłam 2 kg To takie małe pocieszanie się Ale obiecuję, że zaczynam Cię godnić

Pozdrawiam cieplutko

Witaj Aniu!

Stykam się z Tobą na różnych wąteczkach ale chyba jeszcze do Ciebie nie zawitałam głupio mi i przepraszam
Na przeczytanie całego wątku musiałabym chyba przeznaczyc całe moje wakacje więc pozwolisz że sukcesywnie będę się w niego zagłebiac

Na innym wąteczku pytałaś o brukselkę - niestety jej smak nie jest taki sam jak kapusty (piszę niestety bo ja akurat za brukselka nie przepadam - do tego stopnia że wyławiam z zupy i oddaję męzowi , a kapustę wprost uwielbiam). Ale nie zrażaj sie proszę moją opinią tylko spróbuj - przecież smak to indywidualna cecha każdego cżłowieka i bardzo możliwe że akurat Ty staniesz się fanką brukselki

Pozdrawiam

Witaj Aniu
Gratuluje... piekny wynik
Juz mnie przegonilas ale ja Ciebie gonie
U mnie trudne dni przyszly znow jakos za wczesnie wiec ciekawa jestem jak jutro wypadnie wazenie
Buziaczki i milego dnia Ci zycze

Witam!!!!
Jak miło przeczytać o takim spadku wagi Moje GRATULACJE

Witaj Aniu.

I ja przyłączam się do gratulacji , bardzo się cieszę, że udało Ci się pożegnać 1,5 kg tłuszczyku - ja z kolei trochę przez week zapomniałam o diecie i pozwalałam sobie na wiele zakazanych smakołyków, ale za to miałam też dużo ruchu, był rower wodny, dużo pływania i turniej badmingtona, wiec myślę, że udało mi sie też trochę tych kcal spalić, choś stając dziś na wagę było 1 kg wiecej choć łudzę się, że może to zostało spowodowane moją wczorajszą menstruacją.

Pozdrawiam Ciś Słonko bardzo cieplutko i zyczę nastęnych straconych kilosków.
Buziaczki