Ja od dziś będę pisać co zjadłam. Na razie mam na koncie herbatę z cytryną i cukrem. Piątki powinny być postne. A z ważeniem będzie problem, bo ja nie mam wagi elektronicznej tylko taką byle jaką i nie jest ona zbyt dokładna. Ale wyjeżdżam teraz na weekend do szwgrów to się u nich zważę. W niedzielę. A potem dopiero przy najbliższej okazji - pewnie na początku kwietnia. No i jeszcze w związku z tym, że wyjeżdżam na weekend nie będę miała dostępu do komputera, wobec tego napiszę sobie na karteczce co jadłam i potem - po powrocie - wpiszę tu wszystko, ok? Pozdraiwaim, trzymam kciuki. Fajnie, że sięze mnąmobilizujesz marmo.