bertaa tylko pamietaj.zero slodyczy,jedzonko z umiarem oczywiscie bez zadnych glodowek.bo przeciez chodzi nam o to zeby miec fajna figurke na stale a nie na chwile.no i cwiczonka.tez nie bez przesady,mozna zaczac od malej ilosci i pomalu dokladac.maja one sprawiac przyjemnosc a nie po jednym razie zrazic.jak to sie mowi co nagle to po diable.mam nadzieje ze dzionek dietkowy masz udany i czekam z niecierpliwoscia na twoje pierwsze sukcesy.oczywiscie beda tez i zalamki ale temu tez zaradzimy