heheh ja też mam swojego nieraz dość :P i maże już pare miesięcy o chodz jednym dniu samotnoości tak sama dla siebie- jakieś ploty z przyjaciółką, maseczki, paznokcie, w rękach jakiś owocowy koktal, dłuższe ćwiczenia, a wieczorem dłuuuga kompiel z olejkami zapachowymi i cosmopolitanem

A nie np. dziś mija pół roku odkąd ze soba jestem i chciał być kochany itp i kupił mi prezent Owszem ładny- komplecik bielizny z tym że dobry rozmiar za duże :P Ale trochę się zrękompensował mówiąc " ooo ale schudłaś, mam coś dla ciebie ale chyba będzie trzeba na mniejsze wymienić" hihi nic tak nie motywuje, ojj nic