Witajcie
No to mamy poniedziałek, nowy dzień i nowy tydzień. Od dziś mniej jem i postaram się ograniczyć bardzo mocno słodkie, no mam nadzieję iż wogóle nie bede ich jeść. Nocka była ciężka bo najmłodszy synek ciągle się budził i strasznie kaszlał, dziś wzywam wizyte lekarki znów by zbadała chłopców. Ale obawiam się iż Dominik może mieć zastrzyki bo antybiotyk w zawiesinie mu nic nie pomaga. Zobaczymy co powie. Dziś cały dzień z dziećmi sama siedze, bo mąż do wieczora w pracy a mama z tatą jadą na działkę porobić. Oby tylko nerwy mi nie puściły.