I O TO W TYM CHODZIjeszcze dwa miesiące temu zarzuciłabym całe odchudzanie. A teraz NIE, kurczę, idę dalej
ja już jestem po trzech bułkach pszennych...z masłem...a dopiero 13...nawet nie mówię co mam na obiad...ale wisimito... a jeszcze z otwartego okna pachnie mi ciasto drożdżowe, chyba sąsiadka robi...oj jak paaachnieeeee
a co do żabki to jeszcze jedna moja rada...jak stoisz na brzegu, ręce złóż w strzałkę i rzuć się na wodę ale z głową między rękami...tak jak do nurkowania, ale na wodę i wtedy spróbuj się wybić jak ręce będą wracać...kurcze nie pamiętam jak lecą nogi, bo lecą same... aaa i jeśli lubisz pływać na plecach - bo ja uwielbiam...to pamiętaj brodę przyciągać do klatki piersiowej...nie odwrotnie
miłego
Zakładki