[b]witam cie Ajka --widze ,ze przygotowania w pełni -a ja znowu szykuje sie do wyjazdu a wyjątkowo mi sie niechce --chyba ta pogoda w depreche człowieka wpędza .
to jakas złośliwosć natury ,zeby na codzien było pięknie a te święta takie popaprane.
Mam tyle odłozonych stroniczek do poczytania to myslałam ,ze dzisiaj nadrobie
ale i to sie nieudało bo sąsiedzi wpadli wiec tak całe popołudnie przegadaleśmy
no i chyba nawet za wiele wpadek jedzeniowych sobie zaliczyłam .
winko ,sałatka -ryby -nawet boje sie liczyc.
buziaczki i gratuluje już smukłej sylwetki