Wątek: ty walczysz, ja walcze...

hehehe a ja bym chciala jeść lody codziennie :P chyba zaczne zamrażać sobie jogurty buheheheh :P
a co do palenia to mi pomaga w odchudzaniu i to bardzo : po każdym posiłku (które nie są zbyt obfite i zawsze mam ochote jeszcze czymś sie "dopchać") pale papierosa i juz mi sie nie chce jeść nic więcej :P szluczki ratują moje odchudzanie za każdym razem gdy np. się denerwuję - a zawsze jak sie denerwowałam jadłam niewyobrażalne ilości słodyczy czy tego o akurat mialam po ręką. Wiem że to nie zdrowe
I absolutnie nie radzę nikomu zaczynać palić!!! o nie nie nie!

trzymajcie sie cieplutko :*

nieładnie tka palić :/ będziesz mieć brzydką skurę i będzie od Ciebie śmierdzieć :/ nie lepiej gdy się denerwujemy pożuć gumy,albo zjeść.....ale owoc! pozdro!

ehh...
smutno mi jakoś :/

13.06.

płatki fitness z mlekiem - 307
2kromki razowego z polędwicą, ogórkiem i rzodkiewką - 145
4 pierogi ze śliwkami - 363
kawałek arbuza - 111
truskawki - 50
jogur campina fruttis - 100

razem - 1076

bdb

lody szczegolnie wodne podobno powinno sie jesc codziennie, bo pobudzasz organizm do zwiekszenia spalania kalorii - wytwarzania ciepla, ktore lodziki zabraly ;]

ymmm... osobiście nie przepadam za lodami wodnymi, dla mnie to sama chemia i nic więcej :P ale dziex :*
wiecie co... mi juz sie chyba całkiem przewróciło w bani, ale dziś na kolacje zerzarłam jogurt campina owocowy zamrożony i...był pyyyyyycha ;P
jem tylko jogurty campina (ew.czasem naturalny) bo innych mój organizm nie toleruje :P :P i chyba będę sobie je zamrażać bo i tak w "pierwotnej" postaci powoli mi sie przejadały...
Łooooj gupia jestem ale co tam :P

wielkie pozdro

ja tak zawsze danonki jadlam. mniaaaaam ;]

Ja też nie znoszę wodnych lodów. Dla mnie to w ogóle nie są lody! A takie zwykłe to mogłabym jeść codziennie. Najlepiej wanilioew (lub śmietankowe) w czekoladzie. Albo kiwi, cappuccino, tofi... A już najbardziej to przepadam za vienettą algidy! Mmmm Pychota!

ja lubie lody wodne;p

a co do jogurtow to nie wyobrazam sobie bez nich zycia;P ale zamarazac nie zamrazam, wole w naturalnej postaci;P

milego wieczorku;*

squalo eh narobiłaś mi smaka na vienette...:P
osz ty... hehe

a co do jogurtów to mi sie stanowczo przejadają, ale niewiem co innego jest dobre na kolacje? lekkie i tak 100-150kcl?

ymm..a w tym momencie czuję się świetnie - tonę w dumie
jak co wieczór gratuluję sobie udanego dietkowego dnia
nie podjadałam, nie skubnęłam nawet kęsa po 18...czuje taką dziwna satysfakcję, wiecie o czym mówię ??

3majcie sie cieplutko buzioooole muaaa :*

ymm..humoreq mam diś świetny - były wyniki testów iii...mam 62 na 100 :P 40 z polskiego, 22 z matmy :P mleehehe jak na mnie to BARDZO DUŻO więc jestem cała happy

ponad to dwie koleżanki i kolega zauważyli dziś że schudłam (ja odchudzam sie po cichu :P) i mówią że ładnie wyglądam i że widać że jest mnie mniej zobaczą po wakacjach jaka ze mnie laska będzie! mmm... nic tak nie motywuje jak dobre słowo, przynajmniej mnie

poza tym dietka pięknie, zrobię podsumowanie teraz bo i tak już dziś nie zamierzam jeść

14.06

płatki fitness z mlekiem 2% - 329
2kromki razowego z polędwicą pomidorem&ogórkiem - 150
jajecznica z 3 jaj (na teflonie) + 2kromki razowego - 360
truskawki z jogurtem naturalnym - 188

razem - 1027

gites ;]

pozdróweczki :*