No a ja sie przypilaliam do nauki i mam teraz wolne jeszcze wieczorem sobie przed snem powtorze i juz bo i tak nie moge juz patrzec znowu sie jakis bzdur ucze :/

Jak zapewne zauwazylyscie osatatnio duzo mysle Szczegolnie o moim odzwiadniu
Tak sobie mysle ze od 3 dni moj poziom zarłocznosci ustabilizowal sie i nie jem slodyczy
nawet calkiem zdrowo sie odzywiam staram sie jesc tak aby jeszcze nie przytyc.
A oto co wymyslilam na Wielkie Odchudzanie Panny M.

-max ograniczenie pieczywa z czasem wogole
- 4 posilki dziennie ostatni ok 19
- duzo nabiału bo zawiera tryptofan hamujacy łaknienie
- 1,5-2 godizn dziennie treningu w silowni (tak aby spalic ok 1000kcal) tj godizna aerobiku+ godizna stepera lub innego aerobu
- 1000-1200 kcal ale nie bede przesadnie liczyc.
- od początku stycznia wprowadzam program malych kroczków (poświętnych) bedzie to polegało, że przez caly styczeń po świetach bede przygotowywac swoj organizm do diety w 3 dniowych partacij 1. kroczek 3 dni bez słodyczy 2. kroczek dokladam cos następnego np: jem tylko gotowane i pieczone mięso 3. kroczek najpozniej jem o 19
4. wykluczam pieczywo i inne węglowodany proste 5. wykulaczam soki 6. zmienijszam dawke zarcia 7. dołaczak trening
Mysle ze powinno się udac wiem ze postawilam sobie dosc wymagajacy plan, ale w imie płaskiego brzucha jestem w stanie zniesc wszystko

BTW Przepis na pyszne zdrowe ciasteczka Florentynki

- rodzynki namaczamy przez okolo pol godizny w wodzie
- płatki owsiane
- dynia i słonecznik
- ew wiórki kokosowe lub orzechy(wersja bardziej kaloryczna:P)
- miód
Mieszamy skladniki na gęstą papę. Dodajemy troche soku z cytryny i białko ubite z białek.
Formujemy placuszki. Pieczemy ok 20-30 min. Wychodza pyszne bardzo sycące ciasteczka muesli Nie traktuje ich jako slodyczy tylko jak musli w formie skondensowanej Smacznego!