ja też zaczęłam z hula hopem tak systematycznie tzn codziennie ćwicze od poniedziałku, ale malutko tzn tak ok. 10 minutek,ale chyba zaczne więcej, tylko troszke ciężko będzie bo kiepsko z czasem
a wogóle to jak pierwszy raz zaczęłam kręcić (tzn. tak jak każdy wcześniej kręciłam w dziciństwie) to późńiej miałam siniaki na biodrach, w sumie to teraz też mam, ale się nie przejmuje i sobie kręce, tak jeszcze nie bardzo mi to wychodzi, ale nie jest źle
a hulahop większym lepiej się kręci, ja mam takie plastikowe, składane, kolorowe, jest fullwypasione, aż chce się nim kręcić