Gratulacje !!! Chudnij zdrowo !
Bożenko, pisałaś gdzieś, że masz silną wolę. Jateż mam silną, niestety jest silniejsza ode mnie i nie chce mnie sluchać.
Milego dnia !
Gratulacje !!! Chudnij zdrowo !
Bożenko, pisałaś gdzieś, że masz silną wolę. Jateż mam silną, niestety jest silniejsza ode mnie i nie chce mnie sluchać.
Milego dnia !
Mój stary kącik: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=74395,
Nowy kącik: http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=73
Cebulowa droga do Szczypiorowa
Ta silna wola to i umnie troszkę za silna - czasami chodzi swoimi drogami.Chociaż ostatnio przywołałam ją do porządku i efekty widać - małe to małe ale są.Doczekałam się i ja - nareszcie moge zmienić suwaczek.Po ok 2 m-cach.Mam nadzieję że teraz ruszy odrobinę szybciej .Jak widać efekty to i ochota większa na odchudzanie.
Naszła mnie dziś chęć na przejażdżkę rowerową.Wstyd się przyznać ale w tym roku nie wyciągnełam jeszcze roweru z piwnicy..Niestey za oknem szaro ,brzydko i mokro-czyli z wyprawy nici.A wczoraj było u nas tak ładnie - ale dla odmiany byłm jakaś padnięta i nie miałam na nic ochoty.Póki co dosiądę swojego orbitreka aby szlfować formę przed plenerowymi wyjazdami.
![]()
![]()
![]()
UffffNareszcie udało mi się wkleić ten nieszczęsny suwaczek.Portal " dieta.pl" kiedyś mnie dobije.Jak wyświetlało mi się tło które chciałam to nie było cyferek.Jak już zdecydowałam się na coś co mi się podobało to wogóle nie wyświetliło tickera tylko sam x.W końcu utworzyłam coś co działo - wyszedł przez przypadek całkiem sympatyczny suwaczek.Chociaż w zamyśle miał wyglądać całkiem inaczej.Co tam - pokazuje najważniejsze - spadek wagi z 79.4 - na 78.6 .Teraz pozostaje to utrzymać i pracować nad sobą aby jak najszybciej móc pomęczyć się nad następnym obrazkiem.
Jejku - jak brzydko za oknem.U Was też tak leje ? Mimo to humor mi dopisuje.Nosi mnie w pozytywnym znaczeniu tego słowa.
miłego dnia Wszystkim
Cześć Bożenko,
co u Ciebie słychaćTrzymasz ładnie dietę
![]()
Napisz koniecznie czy udało Ci się w końcu wyciągnąć ten rower z piwnicy![]()
Pogoda nam się poprawiła, więc nie pozostaje nic innego
jak wskoczyć na rower i zrobić sobie małą przejażdżkę![]()
Rowerek właśnie został poddany przeglądowi techn. , wypucowany czeka gotowy do drogi.Słońce coraz śmielej wygląda zzza chmur więc nie mam co dłuzej czekać- otwieram swój prywatny sezon rowerowy .Ostatnie poprawki i ruszam na moją ulubioną trasę - niby w mieście a krajobraz iście wiejski.Zawsze towarzyszyła mi starsza córa - ale pobiegła na swoje tańce.Nie będę na nią czekać,pewnie wróci zmęczona a i mi ochota może minąć.Czekałam na tę przejażdżkę od rana ale dopiero teraz cazrne chmuru poszły precz.
Tak więc w drogę- ciekawa jestem jak tam u mnie z kondycją.To cześć dziewczyny - tak schudnę prędzęj niż stukając w klawiaturę.Buziaczki.
![]()
Bożenko fajnie, że się wybrałaś na rowerek, ja chyba mojego rumaka muszę ruszyc, nie widziałam go od zeszłego roku, to chyba najwyzsza pora go odkurzyc?
Buziaki i gratulacje spadku
![]()
Skąd ja to znam- mój jeszcze od zeszłego roku stoi spokojnie obok rowrów mojego syna i mężą....i co na co czekaZamieszczone przez izabelllka
![]()
![]()
sama nie wiem może abym wkońcu zabrała się do pedałowania (hihihi). Dobry pomysł tylko chęci brak. Ale obiecuje się zmobilizowac tak jak ty Bożenko.
BUZIOLE
No ,no Bożenko ale mnie zostawiłaś w tyle o dobry kilogramMasz dużo zapału i to się liczy
tylko pozazdrościć i życzę dalszego spadku wagi
pozdrawiam
![]()
Zakładki