Siemanko Pomyslałam sobie że Cię odwiedze. Coś Widze jakieś problemy masz Nie załamuj się. Każdy ma słabsze dni. Kawałek pizzy masz wytłumaczony. A teraz gowa do góry i zmobilizuj się jakoś Wierzę w Ciebie

A i wiesz radzili mi takie coś, że jeśli zjem coś słodkiego (bo nie umiem bez nich zyć, choć dziś juz mam 3 dzien bez słodkości:P) to żebym np poćwiczyła więcej, tak za kare. Albo kiedy mam ochotke na cos nie zdrowego żebym złapala skakanke i skakała przez pare min lub brzuszkóf pare porobiła... To czasem pomaga. Przynajmniej przez 5 min kiedy jest najwieksza chcęc :P

Trzymaj się laseczko Wiem, że Ci się udad :P pApp