Trzymam kciuki za szybki spadek kilogramów, motywacja widze jst, siła walki tez wiec tylko czekac
Bede wpadac, pozdrowienia
Do dietki dołącz sobie moze jeszcze jakieś ćwiczonka i będzie super . 10 minut brzuszków dziennie to naprawde niewiele ale potrafi zdziałąc cuda
Ninti ćwiczonka jak najbardziej są codziennie, tzn. dokładnie 8min na pośladki, 8min. na nogi i 8 min. abs na brzuszek a po tych ćwiczonkach skakanka narazie 300 podskoków, ale już się tak nie męczę i zwiększę sobie od jutra do 400
No a poza tym zapomniałam wpisać, że najwięcej ruchu mam w pracy jestem kelnerką w dość ruchliwym barze no i nabiegać to się muszę sporo... i dźwigam trochę bo 10 talerzy naraz to trochę waży no i muszę codziennie odkurzać także ruchu mam co niemiara
No i zapomniałam napisać, że mieszkam obecnie w Irlandii, a w kwietniu pierwszy raz jadę do Polski w odwiedziny i mam nadzieję, że do tego czasu będę wyglądać suuuuuperowo
Gotka dzięki za odwiedzinki , wpadaj jak najczęściej. Widzę, że doskonale Ci idzie odchudzanko, gratuluję spadku tylu kilogramów i tak trzymać
Czesc Widze, ze poobna kategoria wagowo - wzrostowa Tyle, ze mi troszke wiecej zostalo niz Tobie Ale chudne sobie powolutku, i mm nadzieje, na trwale
Pozdrawiam i zycze sukcesow !
ja ćwiczę to samo, poza brzuchem, ale zamierzam to zmienić tylko, że skakanki trochę więcej - no ale na początek trzeba powoli, nie? kurcze, mnie po tych pośladkach kolana bolą od tego drugiego ćwiczenia
asiula jesli chodzi o słodycze to ja równiez jestem ich nałogowce, i w diecie trzeba sobie na nie pozwolic, co racja to racja...bo tak jakbym sie katowała to od razu bym sie rzuciałan tone słodyczy czego bym potem strasznie załowała...Takze zawsze kawałeczek, odrobinka czegos nie zaszkodzi...
Pozdrawiam i zycze udanego dnia
cześć asiulka
tak wpadłam miłego dnia życzyć
dużo ćwiczysz
ja bym tyle nie dała rady tak od początku
a filmiki mam pościągane
ogólnie cała moja rodzina miała niezły ubaw z "pośladków"
ale jeszcze ani razu nic z tego nie ćwiczyłam
ale zacznę!!!
dzisiaj zrobiłam inne ćwiczenia
więc może jutro...
trzymajcie się dziewczynki :*
Asiula wzrost, waga i cel ten sam prawie tylko jestem troszkę (hmmmm.....) starsza
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Zakładki