Dzien dobry
wiec najpierw pochwale sie z wczorajszych wypadów

Wizyta u dziadka i babci:
Przyjechalismy no i oczywiscie 3 talerze z ciastami wyskoczyły ale ja ladnie njapierw poprosilam o wode i kawe z mlekiem potem kuzyni przyjechali poszlismy na lekki spacer a jak wroclilismy dziadek wyrabal sałatka jarzynowa białym chlebem, szynka i pomidorkiem wiec skubnelam tej sałatki troche pomidorka i plasterek szynki
a jak wychodzilismy to poprosiłam dziadka o jakies jablko
a jak wrocilam do domciu ok 19 zjadlam pomarancze no i poszłam na umowione spotkanie z kolezankami i wypiłam sok pomaranczowy, drinka ale takiego gorzkiego i szklanka wody
i wiecie co super sie bawilam bo tak komus sie wygadac wyzalic posmiac sie jest tak dobrze tymbardziej ze keidys u nas to było na trybie dziennym jak razem pracowalismy teraz to sie pozmieniało...i wiecie co mi powiedziały " malina wiesz tak stwierdziłysmy ze schudłas" no i troche poopowiadałam o diecie i moich cwiczeniach na rowerqu i mojej motywacji R. ( i teraz jak widze efekty odchudzania to wiem ze zaczynam robic to dla siebie...nawet jak bedzie to niewypał z R.)

No i dzis wchodze na ta wage z obawa ze cos podskoczyło...po za tym @ sie skonczył wiec chcialam znac taka generalna wage na ten tydzien i wiecie co sama byłam w szoku-87 kg! albo waga popsuta albo mi tak super idzie

a ja juz po sniadanku, 2 kromki ciemnego chlebka z 2 plasterkami szynki i buraczki a zaraz herbatke se zaparze i hejka na rowereq, bo dzis jade na zakupy i pozniej do pracy

klajdusia-nooo widzisz jednak zdrowe odzywianie jest najlepszym rozwiazaniem , bo jak ono wpływa na nasze samopoczucie a zaraz zas na na moj nałogowy rowereq

Bjedrona-no widzisz to z butami mamy tak samo

juem
- a gdzie słonko pracujesz?? oj strasznie duzo juz zjadłas? czemu nie odpuscisz sobie tego chleba? i tyle miesa? pomysl raczej nad nabiałem , warzywami i owocami a efekty beda zniewalajace choc juz sam fakt niejedzenia slodyczy powinno u ciebie dac jakies efekty

Buziaczki
Nie dawajmy sie!