hejka
ojjj cozs mam z tym spaniem...poszłam spac po 24 a wstałam przed 6 zakochana? oby nieeeeeee!
Wstałam i robilam zakupy na allegro:P
zjadłam sniadanie ...kaszke oczywiscie zaraz sie ubiore zrobie porzadek w tym bajzlu:P
na solke pojde...zeby dowartosciowac sie
pocwicze sobie na rowerku przed praca a na obiad mam zupe ogorkowa

klajdusiu-zgadza sie ...słyszy sie komplementy to one tak daja powera, po za tym jak sie juz zaczelo trzeba to dokonczyc a R. mi jeszcze nic nie poweidział:P
po za tym głupio tak byłoby to rzucic w cholera skoro juz inni cie widza taka szczuplejsza

juem
-to ze jestem zakompleksiona to dobrze o tym wiem ...ale całe zycie bylam upokorzana z powodu wagi ...i niewiem kiedy to sie zmieni moze jak kogos poznam no na sportowo to sie bed eubierac jak do pracy an rowerze bede jechac hehe:P
spodobały mis ie obcasy a jak bedzie naprawde ciepło to w spodniczki wskocze
Buziaczki