Strona 7 z 16 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 155

Wątek: No to zaczynam jeszcze raz....

  1. #61
    jolcia84 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Milego weekendu Myshka
    Pozdrawiam

  2. #62
    Mysha jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Świnoujście
    Posty
    0

    Domyślnie

    Erx czasami sos napoli robię prawie sama - po prostu gotowy doprawiam po swojemu, czasami po prostu sos z torebki Wczoraj był z torebki, ale z kolei makaron był specjalnie doprawiany na oliwie i czosnku, wtedy ma taki fajny posmak.

    Dzisiaj jestem zła weszłam na wagę a tu nic. PRzecież oprócz piatku dbałam o jedzonko, ćwiczyłam więcej niż zwykle.Ech Jakoś straciłam wiarę,że osiągnę cel w tempie w jakim chciałam go osiągnąć. Z drugiej, chudnę zdrowo...tylko że waga nie spada.

    Idę zaraz na spacer. Miłego dnia dziewczyny

  3. #63
    Mysha jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Świnoujście
    Posty
    0

    Domyślnie

    hmmm dzisiaj to chyba ja tu tylko piszę, ale to nic.
    Ustawię sobie plan na tydzieńi jak czegoś nie dotrzymam to będę się wstydzić publicznie:

    Gimnastyka: poniedziałek, wtorek, środa, czwartek x2, piątek (lekkie tańce)
    Jedzenie - żadnych słodyczy, chleba, ziemniaków i innych tłustych, tuczących rzeczy.
    więcej uśmiechnu

    Będę chodzić z buta do pracy. A jak rano będzie lało, albo nie da rady iść, to będę wracać z buta a do pracy jechać.

    Nie będę się denerwować i stresować.

    Więcej owoców i warzyw.

    W przyszłą sobotę, na wadze 1,5 kg mniej!
    trochę to chaotyczne, ale ot nic
    Miłego weekendu

  4. #64
    Mysha jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Świnoujście
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej, hej....czyżbym została zupełnie sama?

  5. #65
    jolcia84 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Mysha!
    Naturalnie, ze nie jestes sama Wspieramy Ciebie duchowo Tylko prosze Cie kochana nie przesadzaj az za bardzo z tymi cwiczeniami. Sama dobrze wiesz,ze na poczatku waga szybko idzie w dol,a potem jest zastoj. Na pewno i ja tego doswiadcze i sama bede sie zalila
    Trzymam kciuki i zycze milej niedzieli dla wszystkich.
    Pozdrawiam

  6. #66
    erix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    JESTEŚMY TU NADAL! :P
    No właśnie.... ja też się zastanawiam, czy nie za dużo tych ćwiczeń? Bo ja myślę sobie tutaj o takiej sprawie, że wg mnie w zasadzie powinno się mieć w miarę taką samą aktywnośc fizyczną po diecie, jak i na diecie - wtedy chyba powinna być najmniejsza szansa na jojo... no ale mogę się przecież mylić, w końcu każdy organizm reaguje inaczej

    Mysha, no i pamiętaj, że mięśnie są cięższe, więc pewnie jesteś bardziej smukła, ale nie koniecznie lżejsza

    Trzymaj się! :P

  7. #67
    Mysha jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Świnoujście
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej dzisiaj dzień wielkiego lenia. Rano straszliwa migrena, więc po prostu zostałam w łózku, a przed wchwilą obiad grzesznika - fryty, kurczak...ech. Od jutra znowu stary plan

    Czy za dużo ćwiczeń? Prawdę mówiąc nie sądzę, bo pilates, czy calanetics nie męczą tylko wysmuklają (a to jest 3 razy w tygodniu). Poza tym jestem leniwa więc jak byłoby za dużo, to by mi się to szybko znudziło. Bardzo dużo dziewczyn ćwiczy w domu...ja w domu nie umiem stąd to bieganie do klubu

    Postanowiłam nie ważyć się do końca przyszłego tygodnia. Tak będzie o wiele lepiej...
    Wracam do łóżeczka. NIech żyje dzień lenia!!!

  8. #68
    erix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej! Hej! To znowu ja

    No wiesz, to były takie moje rozważania filozoficzne wiadomo, że każdy najlepiej czuje, ile dla niego ruchu, to odpowiednia dawka

    Dzień lenia... hmmm... fajnie brzmi - każdemu się od czasu do czasu należy!


    No to... przyjemnego "leżakowania" i dobranoc! :P

  9. #69
    jolcia84 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej!
    Nareszcie ulga,nastepny weekend zajec za pasem,ale za to czeka mnie sporo egzaminow i zaliczen. Tak to juz jest na studiach

    Mysha
    Chcialabym tak jak Ty chodzic do klubu,tylko,ze po pierwsze nie mam kiedy,a po drugie to chyba wlasnie len i dlatego cwicze w domu. Jednak z Twoimi cwiczeniami to sie umywa. Mam nadzieje,ze migrena juz przeszla? Znam ten bol

    erix
    Ale Ty jestes ranny ptaszek Jak jest niedziela i nie mam zajec to spie nawet do 10-ej :P A jak tam dietkowanie? U mnie powolutku,choc teraz jestem straaaaaaaaasznie glodna. Ide napic sie czegos.

    Pozdrawiam

  10. #70
    Mysha jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Świnoujście
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej, hej mysha na posterunku...

    Dzisiaj nici z ćwiczeń, przypomniałam sobie, że muszę być na pewnym spotkaniu o 18 więc chyba dziś po raz pierwszy od kilku lat poćwiczę w domu, jak przyjdę. Zjadłam jakieś 900 kcal, mam nadzieję, że trzymając 1000 i ćwicząc waga pójdzie w dół. Nie będę się ani mierzyć ani ważyć do końca tygodnia. Nie wytrzymam dłużej jestem wago-zależna hehe...
    Migrena poszła w las, ponoć sporo ludzi wczoraj przeżywało podobne męki do moich..A dziś tak jakoś mgliście, dziwacznie...

    Jolciu - ja nie miałam wyboru koleżanka wzięła mnie pod ambicje z tym klubem.a potem to poszło z górki. A w domu zawsze jest coś ciekawszego do roboty niż ćwiczenia

    Erix jak tam odchudzanie???

    Pozdrowienia i buziaki znad morza

Strona 7 z 16 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •