Heheh no przez to drinkowanie troche więcej kalorii było, ale nie robie tego często więc mówi się trudno i żyje się dalej za to imprezka fajna była... spotkałam jeszcze znajomych ze studiów i mówili, że dużo schudłam i laska ze mnie to jak ja mam nie mieć teraz dobrego humorku

Bieganie póki co zawieszone... i nie wiem czy jutro pojade jak mi się zdrowie nie polepszy to nie ma szans by mnie ktoś z domku wyrzucił. Może poćwicze z Carmen

W ogóle zmieniam prace i się ciesze bardzo, tzn. jak mnie przyjmą to się pewnie będę bardziej cieszyć :P Dziś albo jutro pójde złożyć podanie zobaczymy co z tego będzie...

Dziś będzie ładny dietkowy dzień... wierze w siebie
udanej niedzieli życzę wszystkim...