Hej co u was!!!
Czemu nie piszecie, jeszcze nam topik podupadnie
Ja jestem z siebie dziś bardzo dumna - po raz pierwszy od dłuższego czasu NIE NAŻARŁAM SIĘ, aż się chyba popłaczę ze wzruszenia...
Może więc jutro uda się mi wyrobic w 1000 kcal???
Bardzo bym chciała...
A jak wam idzie?