Ja uwielbiam gorzką, a jeszcze taką 95% Lindt to już pychotka. W ogóle to widziałam dzisiaj świąteczne słodycze Lindt muszę odłożyć kase i sobie na MIkołajki i świeta kupic, jak kupię taki jakis wypas za 25 zeta to bede tak wolno jadła i sie delektowała, ze nawet nie bede miala wyrzutow sumienia