Strona 2 z 49 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 482

Wątek: Pamiętnik z emigracji.

  1. #11
    Polutka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    witaj mirrah
    ja też w Szkocji słonecznie dzis mamy

    też jestem na diecie
    tutaj: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...er=asc&start=0

    bedę do Ciebie zaglądała
    trzymam kciuki

  2. #12
    Mirrah jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    dziekuje za wsparcie!!musi sie udac!! jestem pewna ze sie uda!!
    motywacja jest duza,a tak naprawde to dlamnie powrot do normalnosci.
    moj dzien w Polsce wygladał tak:
    rano 15-30 min gimnastyki(wlasny zestaw)dawal mi energie na pol dnia
    poem sniadanko w kuchni przy oknie slychajac Moniki Olejnik.
    bieg przez lasek na autobus(spotr ekstramalny,bo w obcasach najczesciej) jakos zawsze wychodzilam te 2 min za pozno,potem spacer z 10 min do pracy nad brda(bo po co lapac 2 autobus).praca.po pracy(wiosna,latem i jesienia)spacer z kolezanka z pracy nad brda tak z godzinke,nie wiem ile to kilometrow,przyznaje sie,ze czesto lizac galke lodow od Sowy.czasem jak siedzialm dluzej to spacer odpadal,bo sie spieszylam na aerobik(3-5 razy w tyg)potem spacer z areobiku jakies 30 min do domu.
    jadlam nieregularnie(poza sniadaniami) w pracy przewaznie kefir,bulka i jakas sorowke,czasem kanapki,gorace kubki.w domu na kolacje albo spafeti ze szpinakiem,kanapki,czy znow ukochany kefirek z owocami w formie koktajlu,lub sorbetu(duzo owocow mrozonych,ciut kefiru i zmiksowane blenderem)
    nie bylam grzeczna dziewczynka,zdazaly sie pieroi,normalne obiadki w domu np rybka,klopsiki,ale to tak naprawde 2 razy w tygodniu.
    ale trzymalam sie tego,do czego doszlam jako nastolaka(bylam gruba)
    teraz i wtedy doprowadzilam sie do nadwagi w podobny sposob.kontuzja oganiczyla mi ruch,a jadlam normalnie,moze wiecej,bo wiecej czasu w domu,potem imprezki doszly i piffko..
    ale to koniec!!do lipca wejde w stare dzinsy.moze pojade do Polski w Tatry!!

  3. #13
    Mirrah jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    ups ten post mialam napisac w swoim pamietniku,ale wpadka

  4. #14
    Polutka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    napisałam do Ciebie na priv

  5. #15
    Guest

    Domyślnie

    Nic tylko pozazdrościć wytrwałości mimo wszystko i efektów! Oby sie udało, trzymam kciuki

  6. #16
    Mirrah jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    dziekuje.i wzajemnie

  7. #17
    Mirrah jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    gotowany szpinak, 1 pomidor i 1 jablko.to zjadlam na lunch
    zlapalam dolka
    na szczescie zadzwonilam do mamy(ktora tez na diecie ale tylko by towazyszyc mojej cioci)
    i chwile porozmawialm.pamietam ja jak ja zaobaczylam w pazdzierniku na lotnisku w Glasgow w moich ukochanych spodniach!! z okresu 65 kg,ale z niej laska byla!!a ja msylalam wtedy(65),ze jestem gruba!!
    potem do kolezanki i umowilysmy sie na imprezke w marcu(o ile uda mi sie pojechac)
    czuje sie samotnie
    tu nie mam jakos takiei kolezanki chetnej na ruch.owszem mam znajome,ale przewaznie pracuja w restauracjach itp i ciezko sie kiedolwiek na kawe umowic,a co dopiero na spacer czy basen.
    o szkotkach nie wspominam,bo jedyna rozrywka tego narodu,to picie w pubach.
    ehh..jade zaraz dokupic salty i jablek na te moa diete,potem prasowanko i cwizenia wieczorem,moze filmik.chyba obejrze Bridget Joens.
    [/b]

  8. #18
    Polutka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja tez nie mam tutaj koleżanek
    mam znajome, które pracują a popołudniami są zawsze zajęte
    myslę, żeby niedługo pójsć do pracy (m.in. dla lepszego samopoczucia)


  9. #19
    Mirrah jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja pracuje,ale na pol etatu,co mnie dobija.we wtorek ide na kolejna rozmowe o prace trzymaj kciuki.dzies doatalam list z mojej wymazonej pracy,ze mnie nie przjeli coz...
    szare zycie na obczyznie.tu nie jest wcale tak latwo

  10. #20
    Polutka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    trzymaj się dzielnie

    uciekam na sniadanie
    pa!

Strona 2 z 49 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •