Wątek: Pamiętnik z emigracji.

Dzieki za naprawdę superowe porady odnośnie zupek i warzyw. Ja nie wiedziałam, że warzywa powinno się gotować z odrobiną tłuszczu. Niestety nie mam malaksera czy jak tam się nazywa to urządzenie do miksowania i o zupkach kremowych muszę zapomnieć

Ale wielkie dzięki. I cieszę się, że tak dobrze ci idzie, no i że humorek dopisuje



_____________________________

MAM 28 LAT I 169 CM WZROSTU

TU JESTEM:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68291&highlight=





[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


Ważę się w każdy poniedziałek rano.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

MIrrah ale super rozpiske zrobilas nt zupek Na pewno skorzystam
Widze, ze super Ci idzie, ja tez dzis wracam na dobra droge, choc ciastka mnie kusza cholera chyba je zaraz wyrzuce przez okno..
To jest tak, ze jak mam dzien zarcia i jem wszystko naraz to ciastka mi nie smakuja. A jak do wyboru mam tylko ciastka to mam na nie straaszna ochote i kusza jak cholera bo wiem, ze teraz bylyby pyszne! Buu
Pozdrawiam

fajnie ciesze sie ze humorek ci wrocil, o to chodzi :]

Jej, normalnie referaty mozesz innym ludziom wyglaszac na takie kulinarne tematy :]:]:] Super

Pozdrówka

:P

az sie zarumienilam..
nie ukrywam, ze gotowanie to moje hobby,nauczylam sie bardzo wczesnie.
uwazam ze jedzenie to przyjemnosc, no i ze dieta, tez moze byc przyjemna. po co sobie odmawiac ulubionych potraw, jak mozna je przygotowac zdrowiej i mniej kalorycznie ( niestety nie zawsze smak jest taki sam).
no i z poprzedniej diety wynioslam troche doswiadczenia, metoda prob i bledow, troche czytalam o tym, jezdzilam z dziadkiem do dietetyka ( ciezka cukrzyca), az wstyd ze taka grubaska ze mnie, bo teoria teoria, a nadwaga sie nie bierze z powietrza
Eda 26 to urzadzenie do miksowania to blender, ale mozesz przez sitko przetrzec, takie o malych oczkach i najlepiej metalowe, bo plastikowe sie moze polamac.
Gduszka nie przejmuj sie, ja tez miewam dni pakmana, jadlam wszysto co mi sie podwinelo, jak nic nie bylo to robilam nalesniki . mnie kusi winko co stoi w lodowce od soboty, bo Misiek zamiast wytrawnego czerwonego jak chcialam (lubie tylko okazjonalnie do obiadu) kupil rozowe, ktore jest moim ulubionym od kiegy je tu odkrylam... zostalo pol butelki... ehhh
co do dietkowania zjadlam 4 czekoladki zamiast 3, ale co tam :P i 3 pudrowe mietowki.
ale ugotowalam Misiowi spgetti boloneze ( nie pamietam jak to sie pisze po wlosku) i tylko delikatnie zatesknilam za tym smakiem, nawt nie sprobowalam a to jedno z moich ulubionych dan
bylismy na zakupkach i dokupilam warzywek, 4 pory, wielki seler 1,5 kg marchwi, tylko pieczarek nie ma.

a tak wogle zobaczcie to!!
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
chyba na wakacje wybore Majorke juz znalazlam hotel z fitnesem, aerobiciem, nauka nurkowania, siatowka, siatkowka plazowa, basenami i takie tam w cenie biletow do Polski!! ( no prawie )
oglnie tu jest bardzo tanio. ludzie odemnie z pracy ( zarabiaja minimum krajowe i pracuja na 3/4 etatu) jezdza na tygodniowe wakacje na Cypr, do Turcji, Hiszpani itp.
fakt ze ta Majorca wyjdzie nas we 2 na 2 tyg tyle co miesieczny czynsz ( bez concil taxu!!)
na sama mysl o ty tryskam energia!! chce na to zasluzyc!!
p.s. waga mi sie zepsula ale jutro sie zmierze, bedzie 4 efekt 4 tygodni diety w cm!!
prosze nie czytajcie odficjalnie przyznam sie do swoich wymiarow..szok

hehe..to wyglada jakbym roznawiala sama ze soba
wyniki po 4 tygodniach diety
stan na dzień 04.01/4 tyg potem
waga: 92 kg/nie mam pojecia
pepek: 112/105,5
brzuch(oponka): 120/115
biodra: 113/110
uda: 108/105
udo: 69/68
ramię: 42,5/38 ( jakos z ud i ramion nigdy nie moglam schudnac)
pod biustem: 103/99
biust: 120/112
srednio jestem zadowolona, dzis zmierzylam sie, bo wam obiecalam, ale jakos czuje sie dziwnie wiecej, to albo po kapusniaczku, albo na okresik.jakos zapowiada sie ciezszy dzien.moze po sniadaniu i kawie mi sie humor poprawi
musze uciekac do pracy paaaa

No i fajnie fajnie przynajmniej idzie a to chyba najwazniejsze :>
A te wakacje o ranyyyy... :] Też bym gdzies pojechala ale sie nie zapowiada. Cóż, trudno :] Przezyje.
Ale ogolnie widze bez szwanku i o to chodzi :]
(Czemu w Pl nie ma tanio? Odpowiedz pozostawiam wam )

pytasz czemu w Pl nie ma tanio? hmm?
znalazlam polski hotelik na majorce ocleg 20-30 euro.
tu jest wszystko pokrecone, sprzet, wakacje, bezyna sa tanie, ale juz owoce okrotnie drogie.
no i inny narod, panstwo Ci naprzyklad doplaca jak pracujesz za minimalna stawke 30 godzin tygodniowo 60-80 funtow. tu za najnizzsza mozna godnie przezyc, a jeszcze na wakacje starczy.
co do dietkowania
sniadanie - 2 male bolki z gotowana szynka, serkiem, pomidoriem, cebulka...mniamm
obiad - kapusniaczek, ale wkroilam 2 berlinki drobiowe za 32 kcal kazda
deser szklanka soku porzeczkowego.
podwieczoek( jeszce nie bylo ale mam w planie) maly kubek budyniu czekoladowego koo 150 gr,i moze 1 czekoladke, o widze, ze Misiek ogolocil moja bombonierke i zostwil mi oststnia czekoladke
kolacja...nawet niechce mi sie oniej myslec moze jogurcik o obnizonej zawaryosci tlyszczu, albo 2 ( bardzo male kubeczki mam), albo platki, albo wcale
jakos o jedzeniu mi sie niecce myslec, b gotuje grochowke Miskowi, i nasmrodzilo sie w domciu ( taka prawdziwa na miesku, ze skwarkami i zasmazka)
milego wieczoru zycze

Hej! Po pierwsze gratuluję efektów w odchudzaniu. Tylko pozazdrościć. Świetnie ci idzie. Po drugie - zazdroszczę ci wakacji!!!! My w tym roku wyskrobaliśmy na turcję. Ale to naprawdę było odkładanie przez cały rok. Ale warto było. Podobało nam się bardzo. My z michem lubimy zwiedzać i na to się przede wszystkim nastawiamy. A w turcji było co robić.
Zamki też okrutnie nas kręcą, dlatego tak bardzo podobały nam się wasze zdjęcia.....

Na obiadek bardzo chętnie wpadnę!!!!!!!!!!! Oj, chciałabym....

Trzymaj się tak dalej!!!!!!!

_____________________________

MAM 28 LAT I 169 CM WZROSTU

TU JESTEM:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68291&highlight=





[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


Ważę się w każdy poniedziałek rano.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]